Uczestnicy Sekcji Turystycznej Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, znani z licznych pieszych wycieczek, na spotkanie ze Św. Mikołajem wybrali się w tym roku do Orla.
Dojechali tam autobusem MZK, a potem przespacerowali przez całe Orle, wzbudzając zainteresowanie mieszkańców. Tym bardziej, że wszyscy byli ubrani w czerwone mikołajkowe czapeczki, no i maszerowali z Mikołajem.
Piechurzy z Wejherowa, a było ich 31, dotarli do kościoła św. Piotra i Pawła, aby spotkać się z księdzem proboszczem Henrykiem Hildebrandtem i wysłuchać historii parafii i miejscowości.
Szczególnie zainteresowała zwiedzających piękna, osiemnastowieczna figurka Madonny z Dzieciątkiem podarowana kościołowi przez rodzinę zamieszkałą w Orlu.
Po wizycie w kościele turyści w mikołajowych czapkach udali się do Remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Orlu, gdzie czekał już drugi Mikołaj z workiem pełnym prezentów. Wszyscy otrzymali drobny świąteczny upominek i życzenia. Były też życzenia dla wolontariuszy z okazji Dnia Wolontariusza, który przypada właśnie 5 grudnia.
Turyści z WUTW wrócili do Wejherowa pieszo, trasą Nordic Walking. Pogoda jak zwykle dopisała i miło wędrowało się przez wejherowski las w kierunku leśniczówki „Miga”.