Zgubne automaty i strach przed żoną

Mieszkaniec powiatu wejherowskiego zgłosił się na policję, aby złożyć doniesienie o zaginięciu portfela. Stracił go na przysklepowym parkingu. 32-letni mężczyzna twierdził, że wrócił na miejsce by odszukać zgubę i tam odnalazł portfel, ale pieniędzy już w nim nie było.

Wejherowscy kryminalni zajęli się tą sprawą i stwierdzili, że mężczyzna wcale nie zgubił portfela i nikt nie zabrał mu pieniędzy. Wyszło bowiem na jaw, że zgłaszający kradzież mężczyzna przegrał te pieniądze grając na automatach, ale bojąc się reakcji żony wymyślił to przestępstwo.
Teraz mężczyzna musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie kodeks przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast za zeznanie nieprawdy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.

Komentarzy (0)
Dodaj komentarz