Noe zmagał się nie tylko z potopem

Ludzie szydzili z Noego i jego zamiaru zbudowania Arki. On i jego rodzina przeżywali rozterki i musieli zmagać się nie tylko z potopem. O tym opowiada spektakl „Noe. Wybrany przez Boga”, zaprezentowana przez młodych aktorów z Teatru Odeon w Strzebielinie. Przedstawienie można było niedawno obejrzeć w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Bolszewie.

Biblijny Noe i jego rodzina. Więcej zdjęć na: facebook.com/PulsWejherowa

Świat pozbawiony nadziei, rządzony przez samozwańczych przywódców i barbarzyńskie hordy. Jedynym dobrym człowiekiem jest Noe, który z żoną Naameh i trzema synami udaje się po radę do swojego dziadka, Matuzalema. Tam przekonuje się, że jego sen o wielkiej powodzi to zapowiedź kataklizmu, który zniszczy ludzkość. Noe otrzymuje ostatnią szansę ocalenia życia na Ziemi, ale musi stawić czoła ludziom, atakującym go i szydzącym z jego zamiarów.

Jedną z ról zagrał reżyser przedstawienia i szef Teatru Odeon – Dawid Kwidziński (z prawej).

Młodzi aktorzy, przygotowani przez zawodowego aktora oraz reżysera przedstawienia Dawida Kwidzińskiego,  zagrali bardzo przekonująco, a spektakl był ciekawym widowiskiem, przygotowanym z dużym rozmachem. To nie pierwsze i mamy nadzieję nie ostatnie przedstawienie teatru, mającego siedzibę w Gminnej Instytucji Kultury i Bibliotece w Łęczycach, z siedzibą w w Strzebielinie.

AK.

Komentarzy (0)
Dodaj komentarz