Szanowany i atakowany

Przedwojenny burmistrz Wejherowa, Teodor Bolduan, włodarz miasta w latach 1933-1939 był inicjatorem wielu pożytecznych przedsięwzięć i inwestycji. Zasłużony wejherowianin budził jednak również sporo emocji. Był atakowany przez opozycję i oczerniany przez politycznych przeciwników.

Teodor Bolduan (w głębi) wraz ze współpracownikami w ratuszu około 1936 r. Zdjęcie ze zbiorów autora

Fakty biograficzne i wiele ciekawych informacji na temat burmistrza Teodora Bolduana znajdziemy m.in. w książkach pani Reginy Osowickiej. Przypomnijmy tylko, że ostatni przedwojenny burmistrz Wejherowa zginął w 1939 roku z rąk hitlerowskich najeźdźców. Tym razem skupmy się na zasługach burmistrza.

NIEMAL JEDNOGŁOŚNIE
Teodor Bolduan objął urząd burmistrza 19 września 1933 r., początkowo jako komisaryczny zastępca burmistrza, by następnie uchwałą Rady Miasta z 17 kwietnia 1934 r. stać się zawodowym burmistrzem.
Wybrano go niemal jednogłośnie, mimo że opozycja miała w Radzie przytłaczającą większość. Od głosu wstrzymał się jedynie jeden Niemiec.
Po początkowych sukcesach przyszedł czas ciężkiej pracy na rzecz miasta. Bolduan posiadał spójną i skonkretyzowaną wizję rozwoju Wejherowa. Miało być ono miastem atrakcyjnym turystycznie, taką wice – Gdynią.
Trudno odmówić T. Bolduanowi zasług. Uzdrowienie gospodarki miejskiej, uporządkowanie estetyki miejskiej czy uregulowanie zobowiązań to tylko część z nich.

INWESTYCJE I PRACA
Niektóre z decyzji bywały trudne, jak np. obcięcie o ok 20 procent dotacji dla Gimnazjum Żeńskiego SS. Zmartwychwstania Pańskiego. Jednak na przedwojennych wejherowskich uliczkach stąpało się po płytach betonowych konstrukcji inżyniera Trylińskiego które miasto samodzielnie wytwarzało.
Obecni mieszkańcy takich ulic jak Hallera, Kościuszki, 3 Maja czy Sobieskiego powinni wiedzieć, że kanalizacja przy tych drogach jest wynikiem działalności burmistrza Bolduana.
Miasto w omawianym okresie zatrudniało 2 woźniców, 1 przodownika i 15 zawodowych zamiataczy. Zimą bezrobotni mogli zarabiać, odśnieżając ulice czy porządkując place, a prace te były zlecane doraźnie.
Dla przykładu, przy budowie nowych kortów tenisowych, którą ukończono w czerwcu 1936 roku, pracę znalazło około 100 bezrobotnych.

ATAKI OPOZYCJI
Widząc rychłe sukcesy i sprawne gospodarowanie majątkiem komunalnym, opozycja zaciekle atakowała burmistrza. Po mieście krążyły plotki jakoby przywłaszczył sobie z Kasy Miejskiej 175 tysięcy zł albo że …kradł drewno z lasu na spółkę z radnym Starkiem.

Stugębna plotka
Znamiennie brzmią słowa burmistrza wypowiedziane 5 marca 1936 r. na posiedzeniu Rady Miasta, będące odpowiedzią na oszczerstwa pod jego adresem ze strony przeciwników politycznych:
„…oświadczam: Zarzuty są nieprawdziwe i wręcz kłamliwe” (…) „Żyjemy w czasach kiedy stugębna plotka święci w Polsce prawdziwe orgje, a oszczerstwa miotane z ust skrzywionych bezsilną złością i tchnące jadem stały się , jak gdyby duchowym pokarmem niektórych ludzi.”
Cóż, te słowa są i dziś aktualne…
Nakładem Stowarzyszenia Dzieci Wojny w Polsce Oddział Pomorski, w 2010 roku ukazała się praca Stefana Dargacza, przedwojennego działacza Stronnictwa Narodowego, żołnierza września 1939, zatytułowana „Zbrodnie polskojęzycznej grupy Gestapo przemianowanej po 1945 r. na UB w okresie okupacji niemieckiej i sowieckiej w Polsce”. W pracy tej S. Dargacz zarzuca Bolduanowi że był niemieckim agentem, a w noc przed wejściem wojsk hitlerowskich do Wejherowa w ratuszu szyto nazistowskie flagi.Według niego upokarzanie burmistrza na oczach mieszkańców było sprytną inscenizacją a zginął on nie z rąk hitlerowców tylko żołnierzy Sieci Dywersji Pozafrontowej, którzy wykonali na nim wyrok.
W związku z brakiem jakichkolwiek źródeł na potwierdzenie tych faktów, trzeba im kategorycznie odmówić wiarygodności. Przyczyną takiej oceny przez autora mogą być także względy polityczne. Bolduan jako członek BBWR był znienawidzony przez Endecję. I na odwrót.

SILNE KOMPETENCJE
Owszem, czasem rzeczywiście zdarzy się, że rola burmistrza bywa przeceniana. Często zapomina się że w odpowiednie kompetencje, umożliwiające sprawne zarządzanie miastem wyposażyła go Ustawa z dnia 23 marca 1933 roku o częściowej zmianie ustroju samorządu terytorialnego, bez której nie miałby tak silnej pozycji.
Również budowa basenu miejskiego nie była pomysłem Teodora Bolduana, chociaż on ten zamiar zrealizował.
W 1931 r., za urzędowania burmistrza Jana Owińskiego, Zarząd Ligi Morskiej i Rzecznej zamierzał zbudować w Wejherowie kąpielisko. Wskazują na to jednoznacznie źródła historyczne w postaci artykułów prasowych i materiałów archiwalnych.

STRATEGIA ROZWOJU
Dzisiaj już trudno dostrzec materialną spuściznę przedwojennego polskiego patrioty. Basen nadgryzł ząb czasu, a dawne zmodernizowane ulice zastąpiły zupełnie nowe.
Jest jednak coś niezwykle cennego, co pozostawił wejherowianom burmistrz Bolduan. To strategia rozwoju naszego miasta – największy dorobek przedwojennego włodarza, aktualny do dziś.
Pavlos Patsidis
(śródtytuły pochodzą od redakcji)

Autor jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, mieszkańcem Wejherowa, badaczem ustroju miasta.

Komentarzy (0)
Dodaj komentarz