Zabytki, droga i …spóźnienie radnego

Radni powiatowi podjęli na ostatniej sesji kilka uchwał, m.in. w sprawie zmiany wieloletniej prognozy finansowej powiatu wejherowskiego oraz zmiany w budżecie powiatu. Przyznali też dotację na konserwację zabytkowego obrazu w kościele św. Anny.

Rada Powiatu Wejherowskiego zdecydowała o udzieleniu dotacji dla Klasztoru Franciszkanów w Wejherowie w wysokości 5 500 zł. Pieniądze te zostaną przeznaczone na prace konserwatorskie przy obrazie „Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny” zwany „Złożenie do grobu” z II poł. XVII wieku. Obraz znajduje się w zabytkowym kościele franciszkańskim św. Anny w Wejherowie. Ostatnio został przewieziony z kościoła do specjalistycznej pracowni konserwatorskiej i poddany niezbędnej renowacji.
W związku ze zmianą składu Rady Powiatu Wejherowskiego uchwalono zmiany w składzie dwóch komisji RPW. Niedawno Anna Jamróz z Rumi zastąpiła w powiatowym samorządzie Grzegorza Szalewskiego, który zrezygnował z mandatu.

Radna Anna Jamróz (po prawej stronie) weszła w skład Komisji Rewizyjnej oraz Komisji Sportu i Turystyki RP. Obok na zdjęciu radna Genowefa Małyszko.

Uchwałą Rady Powiatu Wejherowskiego radna Anna Jamróz została członkiem Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu oraz Komisji Sportu i Turystyki.
Radni wysłuchali również sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej w pierwszym półroczu 2012 r.
W ramach interpelacji i zapytań radnych głos zabrał radny PiS Witold Reclaf, który interesował się realizacją największej inwestycji powiatowej – budowy połączenia komunikacyjnego Rumi i Redy. Termin zakończenia inwestycji minął 30 września br., natomiast sesja Rady Powiatu odbywała się nieco wcześniej, bo 28 września.
Dyrektor Zarządu Drogowego dla Powiatu Puckiego i Wejherowskiego, Janusz Nowak poinformował, że inwestycja jest w zasadzie ukończona. Po zgłoszeniu tego faktu przez wykonawcę (co miało nastąpić w tych dniach), odbędzie się odbiór techniczny inwestycji, co nastąpi prawdopodobnie w połowie października br. Jednocześnie zostaną przeprowadzone przez wykonawcę prace porządkowe. Kierowcy korzystają już z nowej trasy, przebiegającej ulicami: Towarową i Cegielnianą w Rumi oraz Leśną w Redzie, a także z dwóch przejazdów pod torami kolejowymi na terenie Redy.
Radny Witold Reclaf zabrał też głos w punkcie „Wnioski i oświadczenia radnych”, zwracając uwagę na przesadne nagłośnienie przez niektóre media sprawy spóźnienia się tego radnego na sesję przy zupełnym pominięciu tematu kontroli CBA w gminie Gniewino i w Starostwie. Radny przypomniał, że na poprzedniej sesji starosta Józef Reszke zarzucił mu, że się poważnie spóźnił i jednocześnie podpisał listę obecności, dzięki czemu będzie mógł odebrać należną mu dietę.
– Podpisanie listy jest obowiązkiem, wynikającym ze Statutu Rady Powiatu, a przewodniczący Wiesław Szczygieł i tak odebrał mi dietę za udział w sesji tak, jakbym był nieobecny na obradach, o czym niestety nie poinformował radnych – powiedział Witold Reclaf. – Po co więc była ta cała dyskusja? Myślę, że doszło do niej, ponieważ poruszyłem temat podejrzeń o korupcję i kontroli CBA w Starostwie. Demokracja w powiecie wejherowskim polega na tym, że można mówić wszystko, byleby nie krytykować władzy.
Starosta Józef Reszke w odpowiedzi przedstawił listę pretensji do radnego Reclafa, m.in. z czasów, kiedy był …przewodniczącym Rady Miasta w Rumi.
Radna Genowefa Małyszko, zwróciła uwagę na fakt, że innym radnym też zdarza się spóźniać na sesję lub posiedzenia komisji albo wychodzić z obrad wcześniej. Żaden z nich nie jest jednak strofowany ani karany tak, jak Witold Reclaf.
To fakt. Dla przykładu, na ostatnią sesję 28 września jeden z radnych PO przyszedł ponad dwie godziny po jej rozpoczęciu, podpisał listę i usiadł na swoim miejscu.
I nic się nie stało…

AK.

Komentarzy (0)
Dodaj komentarz