Wigilia u franciszkanów
W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia w klasztorze franciszkanów w Wejherowie przy stołach zasiadło 120 osób potrzebujących, w tym bezdomnych. Zanim uczestnicy wieczerzy skosztowali tradycyjnych potraw, modlili się i śpiewali kolędy. Wigilię przygotowano, jak co roku, dla podopiecznych Kuchni św. Franciszka i koła Caritasu w parafii św. Anny, a także MOPS w Wejherowie. Te instytucje były organizatorami spotkania, nad którym główną pieczę sprawował ojciec Ewaryst Gręda, opiekun Kuchni św. Franciszka.
Wolontariusze (głównie panie z parafii), którym należy się szczególne uznanie, przygotowali 1500 pierogów i ponad sto porcji wszelkich innych potraw, których nie może zabraknąć na wigilijnym stole.
Były też paczki, występy dzieci oraz modlitwa pod przewodnictwem o. Tyberiusza Nitkiewicza, który odczytał fragment Ewangelii.
Były wreszcie słowa otuchy i życzenia, m.in. od prezydenta Krzysztofa Hildebrandta, który wraz z zastępcą Bogdanem Tokłowiczem i dyrektor MOPS, Ewą Kłosowską gościł na tej wzruszającej wigilii.
Mimo smutnego losu, uczestnicy cieszyli się z tych miłych chwil w ciepłej, serdecznej atmosferze, pośród kolęd i światełek na choince.