Będą remonty dróg, ale poza Wejherowem

Tegoroczne dochody powiatu wejherowskiego wyniosą ponad 141, 6 mln zł, a wydatki ponad 140 mln zł – to najważniejsze liczby, zapisane w uchwale budżetowej, przyjętej na ostatniej w minionym roku sesji Rady Powiatu Wejherowskiego. Gorącym tematem tej sesji były problemy komunikacyjne w samym Wejherowie.

Zgodnie z przyjętym budżetem, powiat zaciągnie kredyt w wysokości 4 mln 490 tys. zł, przeznaczony na spłatę dotychczasowego zadłużenia. W budżecie zapisano też trzy inwestycje (w tym dwie drogowe) oraz remonty kilku dróg na terenie powiatu.
– To odpowiedzialny i prorozwojowy budżet – stwierdził na sesji starosta wejherowski, Józef Reszke (Platforma Obywatelska).
Nie wszyscy radni byli tego samego zdania. Chociaż uchwalili budżet większością głosów, nie brakowało zastrzeżeń i kontrowersji, dotyczących najważniejszego dokumentu. Świadczy o tym długa dyskusja, poprzedzająca głosowanie.

NIEBEZPIECZNE SKRZYŻOWANIE
Radni Klubu „Wspólny Powiat” zdecydowali się poprzeć budżet (stanowisko klubu na sąsiedniej stronie), ale zaproponowali zmiany w projekcie. Jacek Thiel, w imieniu tego klubu złożył wniosek o zaciągniecie kredytu w wysokości 3 mln zł na przebudowę skrzyżowania ulic Sienkiewicza, Św. Jana oraz 10 Lutego w Wejherowie.
– Miasto wykonało za własne środki dokumentację techniczną przebudowy skrzyżowania dróg powiatowych Św. Jana i 10 Lutego z drogą wojewódzką, jaką stanowi ulica Sienkiewicza. Realizacja tej inwestycji znacznie zwiększy bezpieczeństwo ruchu drogowego i poprawi komunikację w tym miejscu – powiedział Jacek Thiel.

CO Z WĘZŁEM W ŚMIECHOWIE?
Radny Wojciech Rybakowski z PiS apelował o zajęcie się innym trudnym komunikacyjnym tematem. Radny przypomniał, że w poprzedniej kadencji wspólnym priorytetem radnych PO i PiS była budowa bezkolizyjnego połączenia dwóch części Wejherowa na wysokości planowanego Węzła Zryw w Śmiechowie.
– Jestem zaniepokojony, że powiat odstępuje od tego pomysłu, a w budżecie nie zabezpieczono żadnych środków choćby na wstępne prace, zmierzające do rozpoczęcia inwestycji. Wnioskuję o przeznaczenie choćby symbolicznej kwoty 100 tysięcy zł na badania ruchu, które poprzedzą budowę – stwierdził W. Rybakowski.
DOKUMENTACJA

PRAWIE GOTOWA
Wobec zarzutów starosty, że miasto nic nie robi w tym kierunku, radny Jacek Thiel przypomniał z kolei, że władze Wejherowa przygotowują dokumentację budowy Węzła Zryw i przejazdu pod torami do ul. Sikorskiego i prace te dobiegają końca.
Ulica Sikorskiego, zbudowana wyłącznie z budżetu miasta, ma od kilkunastu lat status drogi powiatowej, ale powiat nigdy nie zainteresował się rozwiązaniem problemów komunikacyjnych w tej części miasta.
– Usłyszeliśmy o planowanych inwestycjach i remontach na terenie powiatu, a co w drogami powiatowymi w mieście Wejherowie? – pytał inny radny PiS, Witold Reclaf.

W CZWARTEJ KOLEJNOŚCI
Odpowiadając na wnioski i krytykę radnych, starosta Józef Reszke zamiast mówić o podjęciu konkretnych działań w zakresie budowy dróg …zaatakował prezydenta Krzysztofa Hildebrandta.
Wykorzystał przy tym „żelazny temat” Filharmonii Kaszubskiej, zamiast której – zdaniem starosty – można by budować drogi i tunele.
Starosta stwierdził, że Węzeł Zryw i planowany bezkolizyjny przejazd w rejonie Śmiechowa nie jest dobrym pomysłem, bo niczego nie rozwiązuje. Można go budować, ale „w czwartej kolejności”, jak powiedział starosta Reszke.(co ciekawe, radni PO na ostatniej sesji Rady  Miasta naciskali  na prezydenta, aby tę właśnie inwestycję realizował – dop. red.).
Radny Wojciech Rybakowski przekonywał, że rozwiązanie komunikacyjne w rejonie Śmiechowa i fabryki „Zryw” jest bardzo potrzebne. Co więcej, prace nad przygotowaniem inwestycji są już dalece zaawansowane i nie można ich spychać do „czwartej kolejności”.

BRAK DZIAŁAŃ STAROSTY
Józef Reszke zapowiedział jednak, że będzie zabiegał o budowę tunelu w ciągu ulicy Sienkiewicza i w tej sprawie wyśle wniosek do marszałka pomorskiego (Sienkiewicza to droga wojewódzka).
Poza zamiarem wysłania listu, starosta Reszke niczego nie zaproponował i nie zadeklarował żadnych przedsięwzięć, dotyczących wejherowskich dróg.

CZY TO OBSESJA?
– To nieprawda, że miasto nie przeznacza pieniędzy na drogi – ripostował radny Jacek Thiel, przypominając, że w ciągu ostatnich lat miasto ze swoich środków wykonało nową nawierzchnię 30 procent ulic w mieście, w tym wielu dróg powiatowych (radny wymienił m.in. ulice: Sikorskiego, 12 Marca, Strzelecką i Pomorską).
– Dyskutujemy o budżecie, a pan poświęcił połowę swojego wystąpienia na krytykę prezydenta Hildebrandta – zwrócił się do starosty J. Reszke radny W. Reclaf. – To chyba jakaś obsesja.                  
AK.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.