Ukwiecone Wejherowo
Nie tylko mieszkańcy Wejherowa cieszą się, widząc kwiatowe klomby, trawniki i ozdobne krzewy na ulicach miasta. Przyjezdni goście dzielą się wrażeniami z pobytu w Wejherowie, podkreślając, że nasze miasto jest zielone i ukwiecone. Nic dziwnego, skoro z roku na rok Zakład Usług Komunalnych zwiększa liczbę nasadzeń i realizuje nowe pomysły.
– Staramy się, aby miasto było coraz ładniejsze, dlatego wprowadzamy nowe elementy wystroju – mówi Jarosław Pergoł, dyrektor ZUK w Wejherowie. – Dbałość o estetykę ulic i skwerów to nie tylko posadzenie kwiatów czy posianie trawy, ale także codzienna pielęgnacja. To koszenie, przycinanie, podlewanie i przesadzanie roślin.
Bratki w specjalnych gazonach, klomby z innymi kwiatami, a także przystrzyżone trawniki to tylko jedne z wielu elementów roślinnego wystroju miasta. Wiosną na niewielkim zboczu na ul. 12 Marca, nieopodal Bramy Oliwskiej pojawił się ułożony z kwiatów napis WEJHEROWO o długości około 14 metrów. Wzbudził on zainteresowanie przechodniów i kierowców, niektórzy robili w tym miejscu zdjęcia.
– Zarówno pomysł, jak i wykonanie napisu jest zasługą naszych pracowników, podobnie jak ciekawe klomby kwiatowe na placu Jana Pawła II, na zapleczu wejherowskiej Kolegiaty – dodaje dyrektor Pergoł. – Uważni przechodnie z pewnością dostrzegli wokół drzew kształt krzyży, ułożonych z kwiatów. Efektownie wygląda tam również trawa wokół pamiątkowego kamienia, przypominająca zielony dywanik.
Dzięki ekipom tego przedsiębiorstwa pięknie prezentuje się m.in. rondo Sobieskiego oraz rondo przy ul. Dworcowej, a także skwer między ulicami Reformatów i 12 Marca. Lepiej widoczny niż w zeszłym roku jest kwiatowy herb miasta przy głównej drodze nr 6, przy skrzyżowaniu z ulicami 12 Marca i Rybacką. Herb został podwyższony i ozdobiony kwiatami o jaskrawych odcieniach, dzięki czemu jest wyraźniejszy. ZUK dba o wygląd Kalwarii Wejherowskiej, Cmentarza Żołnierzy Radzieckich i wielu innych miejsc.
– Pracownicy dbają o zieleń z wielkim zaangażowaniem i dbałością o efekt końcowy, co jest widoczne na skwerkach, przy ulicach i na placach. Niejednokrotnie pracują w trudnych warunkach, na przykład w piekącym słońcu – mówi Jarosław Pergoł. – Niestety, czasem ktoś niweczy ich pracę, niszcząc rośliny. Zdarzają się dewastacje, a także kradzieże kwiatów lub krzewów.
Jak podkreśla dyrektor ZUK, firma ma stałych dostawców roślin i korzysta z niższych hurtowych cen.
– Śledzimy ceny rynkowe, staramy się o jak najwyższe upusty – mówi J. Pergoł.
Pracownicy ZUK w Wejherowie starają się podkreślić piękno miasta.
AK.