Ciekawe cmentarze

Nekropolie, których już nie ma i te, nadal funkcjonujące w naszym mieście były przedmiotem zainteresowania mieszkańców, zrzeszonych w Klubie Miłośników Wejherowa. W listopadową sobotę wybrali się na spacer tym śladem.

Po miejscach, gdzie dawniej istniały cmentarze zabrał zainteresowanych wejherowian Mirosław Lademann, historyk i znawca dziejów miasta. Pan Mirosław opowiadał o wejherowskich cmentarzach również na naszych łamach („Puls” z 3 listopada br., dostępny na naszej stronie internetowej www.pulswejherowa.pl).
Podczas spaceru podzielił się z członkami klubu informacjami o dwóch nekropoliach w obecnym centrum miasta, obok kościoła św. Trójcy i kościoła św. Anny, a także o grobach rodziny Keyserlingków, znajdujących się na terenie parku miejskiego. W latach powojennych wiele osób widziało porzucone w rowie płyty nagrobków, przeniesionych później na cmentarz w Bolszewie.
Trasa spaceru nie mogła ominąć tzw. Wejherowskich Powązek, czyli starego cmentarza przy ul. 3 Maja, a także dawnego cmentarza ewangelickiego w miejscu obecnego parku między ul. Sobieskiego i Strzelecką.
Uczestnicy wycieczki nie tylko słuchali prelegenta i przewodnika, ale też wymieniali się informacjami i ciekawostkami.

Klub Miłośników Wejherowa
Grupa entuzjastów miasta Wejherowa, pasjonująca się jego historią, teraźniejszością i przyszłością, działa od sierpnia 2010 roku.
Członkowie klubu spotkają się podczas różnych akcji i wycieczek, a ich hasło brzmi: odkurzamy zapomniane – współtworzymy codzienność – planujemy jutro.
Dotychczas zorganizowali wspólne zwiedzanie ratusza miejskiego oraz podziemi kościoła Świętej Anny, a także spotkanie z wejherowskimi Romami. Miłośnicy Wejherowa uczestniczyli m.in. w Wejherowskiej Nocy Muzeów, wyciecze do muzeum lokomotyw w Kościerzynie oraz do skansenu we Wdzydzach Kiszewskich i na Kalwarię Wielewską.
Klubowicze proszą o kontakt osoby, posiadające ciekawe pamiątki, zdjęcia, informacje historyczne dotyczące naszego miasta i wykazują chęci współpracy.
W tej sprawie najlepiej wysłać e-maila do lidera klubu, Pawła Formeli, na adres:
pawelformela77@wp.pl

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.