Franciszkanie remontują

Kompleks klasztorny z kościołem św. Anny, które wraz z Kalwarią tworzą Sanktuarium Pasyjno–Maryjne, z roku na rok zyskują na urodzie i wartości historyczno-zabytkowej. Wszystko dzięki prowadzonym tam pracom remontowo-konserwacyjnym, realizowanym na zewnątrz i wewnątrz kompleksu budynków.

Święty Franciszek przejął się kiedyś zaniedbanym i zniszczonym kościółkiem św. Damiana w Asyżu. Postanowił go wyremontować mimo, że proboszcz nie chciał przyjąć od niego pieniędzy. Św. Franciszek odnowił kościół, płacąc za materiały i za pracę rzemieślników. Co więcej, osobiście pomagał, sprzątając remontowany kościółek.
Tę historię opowiedział nam o. Tyberiusz Nitkiewicz, kustosz Sanktuarium, przełożony klasztoru i proboszcz parafii św. Anny w Wejherowie.
– Idąc po tej myśli i widząc w 2006 roku zaniedbany zabytkowy obiekt kościelno-klasztorny, zacząłem starania o pieniądze na prace remontowe – mówi o. Tyberiusz. – Zaczęliśmy od remontu krypty kościoła, w której spoczywa rodzina Wejherów, zwłaszcza od wysuszenia zawilgoconych murów. Potem przyszedł czas na elewację.
Kościół św. Anny, jest nie tylko najstarszym zabytkiem naszego miasta, ale również częścią wejherowskiego Sanktuarium Pasyjno–Maryjne. Można powiedzieć, że jest to najważniejsza i pierwsza „kaplica” kalwaryjska.

NOWE ELEWACJE
Mało kto pamięta szarą i zniszczoną frontową ścianę kościoła, bo od kilku lat cieszymy oczy odnowionymi malowidłami ściennymi, m.in. z wizerunkiem patronki świątyni.
Po elewacji północnej odnowiono zachodnią ścianę kościoła z kaplicą św. Józefa, a w tym roku prowadzony jest remont zewnętrznych murów prezbiterium oraz wieży kościoła.
– Kilka lat temu obliczyliśmy, że na wszystkie prace potrzeba ok. półtora miliona złotych, ale zdobycie takiej sumy nie jest możliwe – dodaje o. Nitkiewicz. – Podzieliliśmy zatem całe przedsięwzięcie na etapy i staramy się je konsekwentnie realizować. Korzystamy przy tym z pomocy finansowej kilku instytucji. Ostatnio pozyskaliśmy środki na remont bocznego ołtarza z Cudownym Obrazem Matki Bożej Wejherowskiej, cieszącej się kultem nie tylko mieszkańców Kaszub i Pomorza, ale także w dalszych zakątkach naszej Ojczyzny.

Stara elewacja
Stara elewacja

Nowa elewacja
Nowa elewacja

JAŚNIEJSZY OŁTARZ
Remont wnętrza kościoła rozpoczęto od głównego ołtarza Ukrzyżowania Chrystusa, który kilka lat temu powrócił do pierwotnego wyglądu.
– W okresie zaborów, jako wyraz smutku, ołtarzom w wielu kościołach nadawano ciemne barwy – wyjaśnia o. Tyberiusz. – Podczas remontu w latach 60. zdarto tę powłokę z ołtarza, ale figury pozostały ciemne. Dopiero niedawno powróciły do alabastrowej kolorystyki.
We wrześniu przystąpiono do remontu ołtarza z Cudownym Obrazem koronowanym przez bł. Jana Pawła II w 1999 r. podczas uroczystej mszy św. na sopockim hipodromie.

OBRAZ WYJECHAŁ
W latach 1988-89 Obraz Matki Bożej Wejherowskiej był poddany pracom konserwatorskim, dlatego teraz zostanie głównie odczyszczony. Gruntowną renowację przechodzi sam ołtarz. Chodzi m.in. o pozbycie się niewidocznych owadów, niszczących go od środka. Drewniana konstrukcja oraz zdemontowane elementy dekoracyjne zostaną zabezpieczone odpowiednimi środkami chemicznymi przez dalszym niszczeniem.
– Obraz i elementy dekoracyjne ołtarza trafiły do pracowni gdyńskiej firmy „Dembek” – informuje kustosz Sanktuarium. – Znajduje się tam również górny obraz z wizerunkiem franciszkanina, pod którym odkryto stary portret św. Tomasza Cori. Ten oryginalny i później zamalowany obraz zostanie teraz uwidoczniony.
Cudowny Obraz Matki Bożej powróci do kościoła św. Anny pod koniec listopada br. Na razie zastępuje go kopia, ustawiona przed opustoszałym ołtarzem.
– Mam wrażenie, jakby kościół opustoszał, bo brakuje w nim najważniejszego Obrazu – mówi ojciec Tyberiusz Nitkiewicz.

Ojciec Tyberiusz Nitkiewicz czuwa nad pracami remontowymi i renowacją zabytku.
Ojciec Tyberiusz Nitkiewicz czuwa nad pracami remontowymi i renowacją zabytku.

KLASZTOR I KALWARIA
Przypomnijmy, że w 2008 roku zakończono remont Kalwarii Wejherowskiej, a od kilku lat prace remontowe prowadzone są nie tylko w samym kościele, ale też budynku klasztoru. Zwłaszcza w skrzydle od ul. Reformatów, w której kiedyś mieściła się szkoła. W zniszczonym budynku, oddanym franciszkanom, w ramach przebudowy i kapitalnego remontu urządzono m.in. pomieszczenia dla pielgrzymów, przybywających do Sanktuarium Wejherowskiego.
– Najpierw wykonano tam prace, podtrzymujące wartość zabytku, a teraz powolutku, systemem gospodarczym urządzamy wnętrza – informuje o. kustosz. – Wracając zaś do kościoła, marzę o odnowieniu i wyeksponowaniu najstarszego malowidła, znajdującego się w prezbiterium, na ścianie za ołtarzem. To malowidło, ufundowane przez drugą żonę Jakuba Wejhera przedstawia małżonków, ofiarujących Panu Bogu makietę kościoła i powstającego miasto.
Jak wiadomo, budowa kościoła prowadzona była w latach 1648-1650, a obecna świątynia jest najstarszym zachowanym budynkiem z okresu początków miasta Wejherowa. Franciszkanie, sprowadzeni tu przez Jakuba Wejhera musieli opuścić klasztor w czasach pruskich i powrócili do niego dopiero po II wojnie, w 1946 roku.
Niedawno, dokładnie 4 października świętowaliśmy 65. rocznicę powrotu zakonników do naszego miasta.

Anna Kuczmarska

Pieniądze z samorządu i ministerstwa
Prace remontowe w kościele św. Anny są możliwe dzięki pomocy finansowej Urzędu Miasta w Wejherowie, Starostwa Powiatowego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także środkom własnym ojców franciszkanów.

Matka Boża słynąca łaskami
Słynący łaskami Obraz Matki Bożej Wejherowskiej Uzdrowienia Chorych na duszy i ciele, pochodzący z II poł. XVII w. jest przedmiotem kultu. Obraz jest opisany w kronice klasztoru pod datą 20 czerwca 1654 r. Liczne vota umieszczone obok Obrazu świadczą o wdzięczności wiernych za wysłuchanie ich próśb, a Wejherowo nazywane „Kaszubską Jerozolimą”, ale także „Kaszubskim Lourdes” stało się najważniejszym miejscem pielgrzymkowym na tych terenach, ostoją polskości i katolicyzmu. Jest duchową stolicą Kaszub.
W 1974 r. przed Obrazem modlił się ks. Prymas Kardynał Stefan Wyszyński. Obraz Matki Bożej Wejherowskiej został ukoronowany 5 czerwca 1999 r. przez bł. Jana Pawła II.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.