Nie zawsze sport to zdrowie

Rozmowa z Ordynatorem Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie, Markiem Lewandowskim

– Trafia do Państwa coraz więcej pacjentów z urazami. Liczby rosną wręcz lawinowo, zwłaszcza latem. Dlaczego?
–  Dlatego, że modne i reklamowane w mediach stało się uprawianie sportu, zwłaszcza bieganie i jazda na rowerze. Trafiają do nas amatorzy sportu, mieszkający na naszym terenie albo przyjeżdżający tu na wakacje. Mamy wielu  pacjentów, wypoczywających  nad morzem, m.in. na popularnym Półwyspie Helskim, gdzie uprawiają kitesurfing, jeżdżą na rowerze, a potem z kontuzjami trafiają do szpitala, na Ortopedię.
– Jak to możliwe, przecież sport to zdrowie!
–  Niestety, nie zawsze. Zwłaszcza, kiedy nie jesteśmy do uprawiania sportu przygotowani i kiedy zabraknie nam zdrowego rozsądku.  Niektórzy prowadzą mało aktywny tryb życia, niewiele się ruszają, a podczas urlopu nagle zamieniają się w sportowców, nawet wyczynowych. Nagle, bez przygotowania i jakiegokolwiek treningu rozpoczynają forsowne i zbyt intensywne ćwiczenia, uprawiając jedną z dyscyplin sportu.
– Chodzi o to, że trzeba dostosować aktywność do własnych możliwości?
– Oczywiście. Także do swojego wieku. Mając ponad 50 lat warto chodzić na długie spacery czy jeździć na rowerze, ale niekoniecznie rozpoczynać przygodę z kitesurfingiem.
– Zapewne zajmujecie się Państwo głównie pacjentami, którzy ulegli wypadkom, kolizjom.
– Tak, ale wbrew pozorom więcej jest wypadków i urazów podczas jazdy na rowerze, niż samochodowych. Po pierwsze dlatego, że rowerzyści jeżdżą ulicami oraz ruchliwymi drogami, narażając się na niebezpieczeństwo.  Po drugie, zbyt często wsiadają na rower po alkoholu. Wydaje się im, że jedno czy dwa piwa nie wpłynie na bezpieczeństwo jazdy, ale bardzo się mylą.
– Wracając do ulic, jakie trasy powinniśmy wybierać?
– Rekreacyjne wycieczki rowerowe powinny się odbywać na terenach zielonych, z dala od samochodów, ścieżkami rowerowymi w lesie czy pośród łąk. To samo dotyczy biegania, które najlepiej uprawiać w parku czy lesie. Wówczas unikniemy szkodliwego wdychania spalin samochodowych, zawierających niebezpieczne substancje.
– Czy dla biegania znaczenie ma również podłoże?
– Lepiej biegać po naturalnym, nieutwardzonym podłożu, bo przy każdym uderzeniu obciążenie przenoszone jest na  wszystkie stawy oraz kręgosłup. Dobrze jest podczas chodzenia używać popularnych kijków.
Jeśli jednak nie ma innej możliwości, można maszerować i biegać po chodnikach, ale w odpowiednich butach i z dala od ruchliwej ulicy. Buty do biegania mają specjalną amortyzację, warto z tego skorzystać.
– Co jeszcze naraża nas na kontuzje?
– Na pewno nadwaga, która powoduje, że przy ewentualnych upadkach ucierpimy bardziej.  Dbając o zdrowie należy nie tylko z rozsądkiem zadbać o aktywność, ale również stosować odpowiednią lekką dietę.
Ważne jest, aby wybrać ulubiony rodzaj aktywności, zapewniający  komfort psychiczny. Takie ćwiczenia dają lepsze rezultaty.

AK.