Jestem twórcą ludowym
Gratulacje, podziękowania i życzenia, zwłaszcza zdrowia, przekazywano wejherowskiemu artyście, Andrzejowi Arendtowi podczas jego benefisu w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie. Podczas benefisu, w obecności licznych przyjaciół i sympatyków rzeźbiarza, otwarto wystawę jego twórczości.
Uczestnicy spotkania, które otworzył dyrektor muzeum Tomasz Fopke, wysłuchali interesującej rozmowy z Andrzejem Arendtem, którą poprowadziła st. kustosz muzeum Benita Grzenkowicz-Ropela.
– Jestem twórcą ludowym i czuję się nim. A to, że ukończyłem Wyższą Szkołę Plastyczną, nic nie zmienia – powiedział m.in. artysta. – Dzięki temu, że jestem twórcą ludowym, czuję się wolny. Nie obowiązują mnie reguły, których jako artysta z dyplomem powinienem się trzymać. Artysta powinien robić to, co sprawia mu przyjemność w procesie tworzenia. Jeżeli chcę coś wyrazić, to musi być moje. Za krótko jesteśmy na tej ziemi, żeby się ograniczać.
Mimo ciężkiej choroby, A. Arendt nie zwalnia tempa pracy twórczej. Może pochwalić się bogatym dorobkiem, zaprezentowanym w katalogu, który otrzymali uczestnicy spotkania.
Na zakończenie spotkania otwarto ekspozycję, która jest jedynie fragmentem jego dorobku artystycznego Andrzeja Arendta. Wystawę można nadal oglądać w muzeum, czyli w Pałacy Przebendowskich i Keyserlingków w Wejherowie.
Wśród gości wrześniowego benefisu znaleźli się m.in. prof. Józef Borzyszkowski, poseł Jerzy Budnik, starosta Gabriela Lisius, członkowie Zarządu Powiatu Jacek Thiel i Kazimierz Bistroń, zastępca prezydenta Piotr Bochiński, przewodniczący Rady Miasta Wejherowa Bogdan Tokłowicz, franciszkanin o. Gerwazy, dr Janina Toboła-Karaś, internista-kardiolog ze Szpitala Specjalistycznego oraz prezes wejherowskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Henryk Kanczkowski.
Andrzej Arendt zajmuje się rzeźbą od 1967 r. Pierwsze kroki w tej dziedzinie stawiał jako uczeń Otylii Szczukowskiej.
Jest jednym ze współtwórców ołtarza papieskiego, wg. projektu M. Kołodzieja, który wzniesiono na sopockim hipodromie z okazji wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Sopocie w czerwcu 1999 roku. Wyrzeźbił wtedy figurę św. Franciszka.
Spod jego dłuta wyszło wiele rzeźb znajdujących się na terenie Kaszub, m.in. rzeźba błogosławionej s. Alicji Kotowskiej w Piasnicy. Andrzej Arendt jest też autorem płaskorzeźb, drzeworytów, ilustracji do książek, exlibrisów itp.
Był dyrektorem Powiatowego Ogniska Pracy Pozaszkolnej w Wejherowie, gdzie prowadził zajęcia plastyczne, w tym pracownię rzeźby dla dzieci i młodzieży. Był także organizatorem m.in. konkursu na Szopkę Bożonarodzeniową.
A. Arendt pełnił funkcję prezesa wejherowskiego Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Wejherowie.