Na Kaszubach i w Bieszczadach

Zuchy i harcerze Hufca ZHP Wejherowo brali udział w 4 projektach wypoczynku wakacyjnego. Dwa z nich otrzymały wsparcie finansowe od Kuratorium Oświaty, jeden wsparło Starostwo Powiatowe w Wejherowie. Najważniejsze, że dzięki temu wakacje były ciekawe i udane.

Na początku lipca zuchy zamieniły się w jaskiniowców, a w Stanicy Cedron w Wejherowie powstała osada. Jaskiniowcy zajmowali się polowaniem na mamuty, wykopywaniem skamielin zawierających jaja dinozaurów i na podstawie znalezionych kości ustalali, jaki to dinozaur. Trudnili się również wyrobem naczyń, pływaniem w basenie, śpiewaniem przy ognisku. Pływali kajakami i odwiedzili oliwskie ZOO. Kolonia zuchowa została dofinansowana przez Starostwo Powiatowe w Wejherowie.
Druga grupa, a dokładnie Szczep Strzebielino, w lipcu wyjechała na obóz. W Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Funce  na południowych Kaszubach, harcerze za pomocą „wehikułu czasu”, każdego dnia budzili się w innym okresie czasowym. Znaleźli się między innymi w czasach Piastów, w średniowieczu, w latach przedwojennych, w czasie powstania warszawskiego i w PRL-u.
Jak przystało na szczep drużyn wodnych nie zabrakło pływania na żaglówkach. Obóz został dofinansowany przez Kuratorium Oświaty, podobnie jak wyjazd w Bieszczady wejherowskich drużyn 33WWDH „Korsarze” i 66WDH „Paraiso”. Mieszkająć w Bazie Obozowej Chorągwi Gdańskiej „Nasiczne” (od 17 lipca do 1 sierpnia) harcerze wędrowali po bieszczadzkich szlakach, zwiedzili Sanok i okoliczne muzea.
Na wakacje w Bieszczadach wyjechała również grupa harcerzy ze Szczepu ZHP Luzino im. Żołnierzy Niezłomnych.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.