Gryf znowu na remis
Po inauguracyjnym zwycięstwie a potem remisie, tym razem piłkarze Gryfa Wejherowo znowu zremisowali. Na własnym stadionie Gryf Wejherowo zremisował 1:1 (0:0) z Okocimski KS Brzesko.
Nasi zawodnicy prowadzili od 70 minuty (po bramce G. Gicewicza) do 90 minuty 1:0, aby w ostatniej minucie meczu stracić gola po błędzie naszego bramkarza, który przy wyjściu do interwencji minął się z piłką.
Błędy się niestety zdarzają, ale czasami bywa, że strasznie są bolesne dla drużyny i kibiców. Kibice byli całkowicie przekonani, że nikt i nic wejherowianom nie odbierze zwycięstwa.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo niemrawa i usypiająca, dla wszystkich. Po przerwie gryfici ruszyli do ataku i po zmianach w składzie zespołu zmienił się obraz gry naszej drużyny.
W 70. minucie G. Gicewicz strzałem z rzutu wolnego wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie.
Wejherowianie mieli jeszcze okazje do zdobycia gola, ale to goście już „na pożegnanie” przeprowadzili akcję, z której J. Glushko zdobył wyrównanie i sędzia zaraz odgwizdał koniec meczu. Trener T. Kotwica był po zakończeniu pojedynku bardzo niepocieszony.
– Szkoda, zwłaszcza tego, że nie udało się nam wygrać przed własną publicznością – stwierdził trener.
Gryf Wejherowo: Ferra – Kowalski, Skwiercz, Kostuch, Dampc (Sosnowski) – Osłowski, Kołc, Wicon, Klimczak, Kuzimski (Wicki) -Czoska (Gicewicz).