Zginęła w Brzeźnie
W sobotę 28 lutego tłumy bliskich, przyjaciół i znajomych żegnały na cmentarzu 17-letnią wejherowiankę, zamordowaną tydzień wcześniej w Gdańsku Brzeźnie. W sobotni wieczór, 21 lutego dziewczyna otrzymała śmiertelny cios. Nóż przerwał aortę i uszkodził wątrobę. Okoliczności śmierci Agaty z Wejherowa pozostają na razie zagadką, którą stara się wyjaśnić policja. Trwają poszukiwania zabójcy dziewczyny, która wkrótce skończyłaby 18 lat.
Siedemnastoletnia Agata z Wejherowa miała całe życie przed sobą, wiele pomysłów do zrealizowania. Pasjonowała się chemią, udzielała społecznie jako wolontariuszka w hospicjum, uwielbiała jazdę na rowerze i bardzo dobrze się uczyła. Młoda wejherowianka, absolwentka Gimnazjum nr 3, uczyła się w gdyńskim liceum. W sobotę rano pojechała na otwarte wykłady z chemii na Uniwersytecie Gdańskim, a potem wybrała się nad morze na przejażdżkę rowerową. Rodzinę w Wejherowie powiadomiła, że wróci do ok. 20.00. I nie wróciła.
Ciało znaleziono w niedzielny ranek w parku w Brzeźnie, nieopodal plaży. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili tożsamość ofiary.
Szok, niedowierzanie, porażająca informacja, a zarazem zagadka. Jak doszło do morderstwa i kto jest sprawcą śmierci dziewczyny – to stara się wyjaśnić policja, która prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy.
Komendant wojewódzki policji w Gdańsku powołał specjalną grupę składającą się najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy. Monitoring szczątkowo działający w parku nic nie pokazał.
Policjanci, strażnicy i strażacy przeczesali nadmorski pas Brzeźna i Park Reagana w poszukiwaniu śladów morderstwa. W poniedziałek udało się odnaleźć kilka rzeczy, które mogą mieć związek ze sprawą. Nie było nigdzie narzędzia zbrodni, dokumentów ani roweru, którym jeździła zamordowana dziewczyna, a który należał do jej dziadka.
– Podjęte czynności pozwoliły potwierdzić, że pokrzywdzona ostatni raz była widziana w sobotę 21 lutego po godz. 17.00 przy hipermarkecie Real przy ul. Kołobrzeskiej w Gdańsku. Zgon nastąpił w godzinach wieczorno-nocnych – mówi Joanna Kowalik-Kosińska, rzeczniczka KWP.
Nie ustalono dotąd motywu zbrodni, chociaż z wypowiedzi prokurator Moniki Ruteckiej z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa wynika, że prawdopodobnie był to napad rabunkowy.
W miejscu gdzie odnaleziono ciało 17-latki pojawił się krzyż i kartka z napisem „Agata, tak bardzo kochała życie. Została zamordowana”.
Pogrzeb dziewczyny odbył się w minioną sobotę na cmentarzu w Wejherowie Śmiechowie. Żegnali ją nie tylko najbliżsi, ale też nauczyciele, koleżanki i koledzy, sąsiedzi, znajomi.