Po kaszubsku o języku kaszubskim i polskim

Książka dr Hanny Makurat pt. „Interferencjowé przejinaczi w gôdce bilingwalny spòlëznë Kaszub” została napisana na podstawie pierwszej kaszubskojęzycznej pracy doktorskiej. Promocja książki i spotkanie z autorką odbyło się w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie, które zorganizowało to wydarzenie wspólnie z Instytutem Kaszubskim.

Grzegorz Szalewski przekazuje nagrodę, którą ufundował razem z żoną, laureatce dr Hannie Makurat.
Grzegorz Szalewski przekazuje nagrodę, którą ufundował razem z żoną, laureatce dr Hannie Makurat.

Hanna Makurat opowiedziała o swojej pracy, polegającej na rozmowach i nagrywaniu wypowiedzi mieszkańców Kaszub. Słuchając gwary z trzech części regionu: północnej, środkowej i południowej oraz rozmawiając z przedstawicielami różnych pokoleń, H. Makurat badała wpływ kaszubszczyzny na język polski i odwrotnie – wpływ języka polskiego na język kaszubski. Swoje badania prowadziła przez cztery lata, dochodząc do ciekawych wniosków. Praca powstała na Uniwersytecie Gdańskim, pod kierunkiem znanego językoznawcy, mieszkającego w Wejherowie prof. Jerzego Tredera.
Gratulacje autorce złożyła (w języku kaszubskim!) starosta powiatu Gabriela Lisius, a specjalną nagrodę finansową przekazał były starosta wejherowski Grzegorz Szalewski. Państwo Ewa i Grzegorz Szalewscy, fundatorzy nagrody, wcześniej w podobny sposób uhonorowali kilkoro maturzystów, zdających egzamin z języka kaszubskiego. Postanowili także nagrodzić Hannę Makurat, która jako pierwsza obroniła pracę doktorską z języka kaszubskiego.
– Nie mogę się równać z wami umiejętnościami językowymi, bo z języka kaszubskiego jestem na poziomie maturzysty – powiedział G. Szalewski podczas spotkania w muzeum. – Zadziwiła mnie pani Hania i pani Gabrysia, bo nie przypuszczałem, że znają tak dobrze język kaszubski. Powoli coś się jednak zmienia. Mamy piękny budynek Muzeum, ale potrzebna jest znacząca kuźnia kaszubskości, regionalnego rozwoju i promocji, baza naukowa dla studentów i naukowców. Chciałbym, aby wejherowskie muzeum przyciągało światłą elitę powiatu, żeby świeciło nowoczesnością, kaszubską ideą. Zawsze mi na tym zależało. Do tej pory bywało różnie, m.in. dlatego że na muzeum mieli wpływ ludzie, którzy nie rozumieli idei i hamowali jego rozwój.
Pani doktor, laureatce gratuluję i życzę szczęścia.
– Jestem bardzo zaskoczona, szczęśliwa i bardzo dziękuję za nagrodę, pomoc i wsparcie mojej pracy – powiedziała dr Hanna Makurat.
Badania, które prowadziła i praca nad książką to jej prawdziwa pasja, podobnie jak praca naukowa na Uniwersytecie Gdańskim.

AK.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.