W parku i w Filharmonii
W domach, na balach oraz na miejskich i gminnych imprezach plenerowych witaliśmy 2015 rok – z nadzieją, że będzie dobry. Jak zwykle o północy składaliśmy sobie serdeczne życzenia pomyślności, miłości i zdrowia. Oby się nam spełniły!
Pogoda nie zachęcała do zabawy, a mimo to wejherowianie przyszli w noc sylwestrową do Parku Miejskiego, aby tradycyjnie wspólnie powitać Nowy Rok. Niektórzy bawili się dłużej przy muzyce zespołu „Zgredybillies”, inni przybyli tuż przed północą, żeby obejrzeć efektowny pokaz sztucznych ogni. Wszyscy wysłuchali życzeń prezydenta Wejherowa, Krzysztofa Hildebrandta, który na scenie pojawił się w towarzystwie przewodniczącego Rady Miasta, Bogdana Tokłowicza. Uczestnicy zabawy razem odliczali ostatnie sekundy starego roku.
A potem były życzenia, szampan, uściski, huk petard i rozświetlone fajerwerkami niebo nad miastem.
W ten magiczny wieczór w Filharmonii Wejherowskiej odbył się Koncert Sylwestrowy. O swoich wrażeniach z tego wydarzenia opowiada jedna z wolontariuszek Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Oto relacja:
Wchodzić w NOWY ROK wśród dźwięków pięknej muzyki – bezcenne. Wspaniała orkiestra ze Lwowa, soliści: śpiewacy, instrumentaliści i tancerze podarowali nam w naszej Filharmonii cudowne dwie godziny muzyki na najwyższym poziomie. Można powiedzieć że aż na było żal, że ten rok się kończył, jeśli na jego pożegnaniu towarzyszyły nam wspaniałe utwory Straussa, Verdiego, Bizeta w profesjonalnym wykonaniu.
A na widowni? Zasłuchani wielbiciele i znawcy dobrej muzyki. Wytworne garnitury, lśniące suknie wieczorowe, futra, fryzury i wreszcie elegancki toast noworoczny w foyer….. jeżeli tu i ówdzie mówi się, że Polacy gonią Europę to …. drodzy Państwo, my wejherowianie już tam na was czekamy. W Paryżu.
I nie ukrywajmy faktu oczywistego: kto na tej widowni wyróżniał się elegancją i znawstwem muzyki? Oczywiście studenci Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku!
Życzmy sobie i wszystkim mieszkańcom miasta i powiatu w Nowym Roku 2015 wielu tak wspaniałych przeżyć, nie tylko muzycznych.
BoZ