Jak pomóc w razie wypadku
Uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych wzięli udział w ciekawych warsztatach w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie. Nie zabrakło tam wszędobylskiego o tej porze roku św. Mikołaja oraz reniferów. A że doszło do przykrego wypadku, trzeba było św. Mikołaja ratować z opresji. Przy okazji maluchy uczyły się udzielania pomocy.
Warsztaty pt. „Pierwsza pomoc przedmedyczna, czyli jak pomóc Mikołajowi” poprowadzili ratownicy medyczni, na co dzień pracujący w zespołach ratownictwa medycznego. Dzieci uczyły się, jak udziela się pierwszej pomocy oraz opatruje niegroźne rany. Przy okazji bardzo dobrze się bawiły.
– Tak się składa, że coraz młodsze dzieci udzielają pomocy, a edukacja w tej dziedzinie pomoże zarówno im jak i dorosłym. A kto może lepiej przekazać tę wiedzę jak osoby na co dzień pracujące w pogotowiu – mówi Łukasz Wołodziński, ratownik medyczny w wejherowskim szpitalu, który bardzo dobrze poradził sobie z prowadzeniem warsztatów.
Świetnie też odegrał rolę Mikołaja pielęgniarz z talentem aktorskim – Marek Gałda, bardzo dobrze bawili dzieci ratownicy (renifery): Łukasz Skwarczyński i Krzysztof Kobielak.