Przegrali wygrany mecz

Pierwszą połowę meczu i 15 minut drugiej części Tytani grali koncertowo, szybko, składnie i celnie strzelali. Wypracowali przewagę aż 8 bramek. Nikt się pewnie nie spodziewał, że koniec będzie tak tragiczny. Goście rzucają w 11 minut do 56 minuty gry 9 bramek, a Tytani tylko jedną, demonstrując kompletną bezradność i słabą skuteczność.

Bydgoszczanie zachowali zimną krew do końca i rzucili na 25 sekund przed końcem zwycięską bramkę. Była jeszcze szansa wyrównania, niestety Tytani źle rozegrali akcję i zgubili piłkę.
Mecz pokazał, że nie można lekceważyć rywala, nawet gdy ten jest młody, niedoświadczony i znajduje się na dole tabeli. Bardzo szybko można się tam znaleźć samemu.

Wierni kibice Tytanów pomimo gorącego dopingu, opuszczali halę sportową wyraźnie zawiedzeni wynikiem i taką postawą wejherowskich szczypiornistów.
Widać było, że działo się coś niedobrego z koncentracją drużyny przez cały mecz.
DK.