Rządzą nami Gargamele?

Wrzesień, czas do szkoły, bo koniec wakacji. I tak powinno być, gdyby nie polityka i politycy.  
Kolejna rocznica agresji Niemiec na Polskę, a za chwilę 17 września bolszewików wbijających nam nóż w plecy zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow o podziale Polski z sierpnia 1939 roku. Ryszard Czarnecki. Autor, prezentujący w felietonie własne poglady, jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości - struktur powiatowych w Wejherowie.

Kto był siłą sprawczą? Politycy.
2014 rok , konflikty zbrojne , kryzysy, upychanie amoralnych, anaturalnych programów „gender”, propagowanie mniejszości homoseksualnych i innej, kult tęczy. Dwa stulecia chrześcijaństwa w Europie to pikuś, to wstyd dla  obecnych elit zachodniej Europy.
Dzisiaj króluje konsumpcjonizm, degręgolada umysłowa,  mamona, tzw. „wyścig szczurów”. Pogoń dla tych maluśkich, z nizin społecznych i dla nas wyborców co parę lat, dla mas wsi i miasteczek no i dla wielkomiejskich „ynteligentow”.

Za Gierka w latach siedemdziesiątych z wiosek do miasta za chlebem przyjeżdżali i zasiedlali bloki, stając się przewodnią siłą narodu, przynajmniej z nazwy. Doszlusowali do elit nomenklaturowych rządzącej PZPR i sił mundurowych, łącznie z UB i WSI. Do dziś tworzą znaczącą siłę i potencjał wyborczy partii rządzącej.
Ten układ historyczny służy grupie cwaniaków, ogrywających naród polski, jego interes w samej rzeczy czyli dochodzenie do dobrobytu społecznego tworząc kliki rządzące. Nie boję się stwierdzenia „kliki”, bo klika to grupa wybrańców, formalnie czy nieformalnie wykorzystujących swoje pozycje w państwie, uzurpujących sobie monopol na władzę.

To oni kreują i ustanawiają prawo, ale nie dla polepszenia bytu narodu i poprawy gospodarki, ale ustawiają to prawo dla siebie i własnych, prywatnych interesów. Co gorsze, często jest to podyktowane interesami obcych krajów.

Zwasalizowanie polskiej polityki na wszystkich szczeblach doprowadza do marginalizacji Polski na arenie europejskiej i tak de facto niszczy nasz potencjał ludzki i gospodarczy. Rosja i Niemcy to podmioty , które zawsze miały oko na Polskę! Bo to kraj bogaty, z mądrymi ludźmi! Dlatego mamy taką bogatą, lecz smutną historię, z licznymi konfliktami z tymi sąsiadami.

Historia lubi się powtarzać. Historia kołem się toczy, ale na Boga wyciągajmy wnioski, myślmy samodzielnie, a nie jak gąbka chłońmy informacje z mediów. 90 procent gazet należy do niemieckich koncernów wydawniczych, portale internetowe w większości również.
Cóż jeszcze powiedzieć, aby naród się ocknął i nie pozwolił na rządy jakiś tam „Gargamelów”- „Obcych”. Oni Polsce szkodzą! Przecież każdy z nas odczuwa niedowład państwa, brak poczucia bezpieczeństwa bo podobno jak powiedział minister Sienkiewicz tego państwa nie ma! To państwo jest dla elit ale nie dla przeciętnego Polaka.

Nie jesteśmy smerfamin a żywymi , czującymi Polakami , więc nie dajmy się rządzić „Gargamelom”  i takich nie wybierajmy!
Jęsli ktoś się pomylił, jesli się zawiódł, to pomimo takich manipulacji nie powinien dać się nabrać jeszcze raz.

Ryszard Czarnecki
PS. Mamy prezydenta Europy, Tusk porzucił Polskę jak kapitan Schetyno z Włoch, uciekając z tonącego statku. Co tam Polska, lepsza Bruksela – tam jest kasa!

Na nowej posadzie premier będzie zarabiał sześć razy więcej niż obecnie i 31 razy więcej, niż wynosi średnia pensja w Polsce w kwocie nieco ponad 3800 zł. Inkasując co miesiąc 120 tys. zł, Tusk zostanie w ciągu roku milionerem. W unijnej administracji pracuje 46 tys. osób. Zatrudniony w niej początkujący urzędnik zarabia ok. 3 tys. euro miesięcznie, a po dwóch latach dostaje 300 euro podwyżki. Sekretarze i pracownicy biurowi zarabiają do 5,5 tys. euro, a po awansie na asystenta do 10 tys. euro. Z kolei pensje administratorów, czyli najwyższej kategorii unijnych urzędników, przekraczają 18 tys. euro, a z dodatkami potrafią dojść do 21 tys. euro.

Na pocieszenie wyborców głosujących na PO, Tusk będzie do końca życia dostawał 80 tys. zł miesięcznie! Może się podzieli?!

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.