O Normandii na Kaszubach

Historia Normandii opowiedziana przez Francuzów – ten tytuł widowiska, które mogliśmy obejrzeć pod koniec sierpnia w Wejherowie, Bolszewie i Szemudzie, najlepiej oddaje tematykę spektaklu. 

Mieszkańcy Normandii przedstawili nie tylko ciekawe dzieje swojego regionu i miasta, ale również tradycje i kulturę, w tym stroje regionalne, tańce, pieśni ludowe i piosenki, a także ciekawe malarstwo normandzkiego artysty-malarza Reynalda Lemaire, który gościł w Wejherowie.
Francuzi zachęcali widzów do udziału w zabawie, zapraszali do wspólnego tańca, a w dodatku obdarowywali prezentami. Do rąk wylosowanych widzów trafiły m.in. obrazy, albumy o Normandii i cukierki z tego regionu.
Wszystko to stało się możliwe dzięki współpracy wejherowskiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej ze Stowarzyszeniem Gmin Europe Echanges. W ramach wymiany między tymi organizacjami gościła w Wejherowie 30-osobowa grupa mieszkańców Rouen z merem gminy Bihorel, Pascalem Houbron.
– Dziękuję za przyjęcie delegacji francuskiej – powiedział w Wejherowie mer P. Houbron. – Dziękuję mojemu przyjacielowi, prezydentowi Wejherowa, który dobrze zna kulturę francuską. Dotychczas nasza współpraca była bardzo dobra, ale liczę, że rozwinie się ona również w innych dziedzinach.

Goście z Normandii prezentowali m.in. ludowe tańce i zwyczaje podczas spektaklu w auli Gimnazjum nr 1. Do zabawy zapraszali widzów.
Goście z Normandii prezentowali m.in. ludowe tańce i zwyczaje podczas spektaklu w auli Gimnazjum nr 1. Do zabawy zapraszali widzów.

Wiodącym tematem wizyty była 1100. rocznica utworzenia Normandii, dlatego prezentowana historia sięgała najazdów Wikingów na Rouen, a przez wojnę stuletnią i śmierć Joanny d’Arc oraz renesans i impresjonizm, prowadziła do tragedii II wojny światowej i rozwoju Normandii w czasach współczesnych.


Ważną rolę narratora podczas spektakli pełni Helena Zych-Chapron, która ma polskie korzenie, dzięki czemu całkiem dobrze radzi sobie z mówieniem w języku polskim.
Francuską delegację przyjęli w ratuszu zastępcy prezydenta miasta – Bogdan Tokłowicz i Piotr Bochiński. W grupie gości nie zabrakło przewodniczącej stowarzyszenia Europe Echnages, Bernadette Millet i jej zastępcy – Michela Lahaye, a wśród gospodarzy nie mogło zabraknąć Bodgana Żywickiego, prezesa Towarzystwa Polsko-Francuskiego w Wejherowie oraz wiceszefowej organizacji, Alicji Ćwiek z Urzędu Miejskiego, która pełni też rolę tłumacza.  
Francuscy goście mieszkali w prywatnych domach, u rodzin w Wejherowie i Szemudzie. Zwiedzili Wejherowo, Kaszuby oraz Gdańsk. Byli pod wrażeniem nie tylko atrakcji turystycznych, ale też polskiej gościnności i smacznego jedzenia.

Jedną z osób, która dzięki loterii została obdarowana prezentami, była Sabina Żywicka. Po prawej, z mikrofonem Helena Zych-Chapron.
Jedną z osób, która dzięki loterii została obdarowana prezentami, była Sabina Żywicka. Po prawej, z mikrofonem Helena Zych-Chapron.

Wizyta ok. 30 Francuzów to kolejna wymiana grup na płaszczyźnie kulturalnej, wynikająca z podpisanejw 1997 r. karty o współpracy pomiędzy miastem Wejherowem, gminą Wejherowo i gminą Szemud oraz TPPF w Wejherowie. Karta ta zakłada współpracę w dziedzinie kultury, wymianę doświadczeń między narodami, zacieśnianie relacji pomiędzy społecznościami lokalnymi poszczególnych gmin.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.