Ważna obwodnica
Rozmowa z Dariuszem Kuczmarskim, kandydatem PJN do Sejmu RP z powiatu wejherowskiego.
– Jakie są najważniejsze punkty programu PJN?
– Po pierwsze decentralizacja polityczna i gospodarcza państwa, która tworzy Polskę obywatelską i samorządną. Mam na myśli symboliczne „oddanie” władzy obywatelom a nie partiom, bezpośrednie wybory na różnych szczeblach i okręgi jednomandatowe, odebranie pieniędzy budżetowych partiom, budowanie społeczeństwa obywatelskiego poprzez wspieranie organizacji pozarządowych. Zmniejszenie liczby posłów i senatorów.
Bardzo ważna jest też polityka rodzinna, rozumiana jako element polityki gospodarczej.
– Czyli pomoc dla rodzin wielodzietnych?
– Nie chodzi o pomoc socjalną, ale o system podatkowy, który odciąży finansowo osoby, mające dzieci. Musimy zadbać o następne pokolenia. Wiadomo, że wychowanie dzieci wiąże się z dużymi wydatkami i problemami, dlatego rodzice powinni płacić niższe podatki niż osoby bezdzietne.
– Bez sprawnej gospodarki reformy nie mają szans. Co trzeba zmienić?
– Należy wprowadzić jednolitą stawkę podatkową, uprościć procedury rejestracji działalności gospodarczej i rozliczania się z fiskusem, oddać decyzje o swoich emeryturach ludziom a nie politykom. Usprawnić administrację publiczną. Wprowadzić Rejestr Usług Medycznych.
– Na konferencji w Gdyni powiedział pan, że posłowie nie powinni zapominać o regionach, z których się wywodzą. Gdyby pan zasiadał w Sejmie, o czym by pan pamiętał?
– Ten problem dotyczy m.in. posłów z powiatu wejherowskiego. Z pewnością nie zapomniałbym o wspieraniu naszych samorządów, o budowie Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej, czyli tzw. OPAT. To absolutnie konieczna inwestycja, która musi być finansowana z budżetu centralnego. W korkach na „szóstce” męczą się zarówno mieszkańcy jak i turyści z całej Polski. Samorządy Gdyni, Wejherowa, Rumi, Redy, Kosakowa, Pucka i innych gmin chcą budować drogę, ale nie są w stanie udźwignąć tak kosztownej inwestycji. Z pomocą musi przyjść państwo. Parlamentarzyści bezwzględnie muszą być wsparciem, a nie przeciwnikiem.
– Podczas konferencji jeden z pana kolegów zwrócił uwagę na podwójne znaczenie skrótu PJN. Czytany tradycyjnie oznacza nazwę partii, ale w odwrotnym kierunku można go odczytać: Nowa Jakość Polski.
– PJN to z pewnością nowa jakość, która daje nowe możliwości. Myślę, że osoby startujące z PJN gwarantują nową jakość polityki, bardzo potrzebną na polskiej politycznej scenie.