Gdynianie liczyli na kolejne trzy punkty, bo Gryf w tym sezonie grał słabo. Ale to goście z Wejherowa pierwsi ruszyli do ataku i zagrozili bramce gospodarzy. W końcówce pierwsze połowy gdynianie zdobyli gola z rzutu karnego, na co Gryf odpowiedział bramką K. Faltyńskiego. W 56. minucie M. Żmuda celnie trafił, po czym Bałtyk ruszył odrabiać stratę, ale to w 73. minucie na 3:1 dla Gryfa podwyższył J. Goyke. Utrata trzeciej bramki podziałał pobudzająco na gdynian, którzy przy przewadze zdobyli bramki w 76. i 81 minucie.
W sobotę na Wzgórzu Wolności Gryf wygrał z Kolejarzem Chojnice 4:0. Goście byli słabszą drużyną, która w tabeli plasuje się zdecydowanie niżej niż Gryf. Tym razem trzy punkty trafiły do gospodarzy. Skuteczny pod bramką gości był M. Żmuda, który strzelił chojniczanom trzy gole. Jedną bramkę strzelił K. Faltyński.
Gryf Wejherowo zajmuje 9 pozycję w tabeli IV ligi, a liderem jest Wikęd Luzino, który rozgromił Stolema Gniewino 4:1.