OPEC Sp. z o.o. sprawnie i bezpiecznie zorganizował akcję obrączkowania pięciu małych pustułek, które wykluły się w klatce umieszczonej na kominie wejherowskiej ciepłowni. 8 lipca br. akcję przeprowadzili doświadczeni ornitolodzy ze Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „SOKÓŁ” – Daria Podobajew i Wojciech Bajerowski.
– Dzięki obrączkowaniu wiemy, gdzie ten ptak leci, gdzie się gnieździ, a także czy wróci do nas, czy osiądzie w innym miejscu w Polsce lub na świecie – wyjaśniła Daria Podobajew ze Stowarzyszenia „SOKÓŁ”.
W wydarzeniu i zajęciach warsztatowych uczestniczyli najmłodsi mieszkańcy Wejherowa z przedszkola All About Kids, którzy w nagrodę za udział w akcji ekologicznej otrzymali pamiątkowe dyplomy, maskotki pszczółki OPECÓŁKI oraz małe miodziki. Do przedszkola powędrowały także domki dla ptaków, które przekazała firma MŻM Budki lęgowe z Redy.
Gośćmi spotkania byli także: wicewojewoda Pomorski Emil Rojek, zastępca prezydenta Wejherowa Arkadiusz Kraszkiewicz, przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, wydziałów ochrony środowiska urzędów w Wejherowie i w Gdyni, a także KZG „Dolina Redy i Chylonki”.
– To zaobrączkowanie jest pewnego rodzaju pretekstem, żeby też trochę powiedzieć o modernizacji ciepłowni, o dekarbonizacji. W ten sposób pokazujemy, że również Wejherowo zmienia się podążając w kierunku zielonej transformacji – powiedział Emil Rojek, wicewojewoda pomorski.
OPEC dostarcza ciepło do mieszkańców: Gdyni, Rumi, Redy, Wejherowa a także do gminy Kosakowo. Jednak Wejherowo to miejsce szczególne. W tym mieście firma OPEC jest zarówno producentem, jak i dystrybutorem ciepła.
– W tym szczególnym miejscu dzisiejsza uroczystość ma dla nas znaczenie symboliczne. Pierwszy raz w historii wejherowskich Nanic wykluło się nam 5 piskląt sokołów pustułek, które mamy nadzieję, że staną się twarzą pozytywnych zmian zmierzających szybko w kierunku zeroemisyjności – podsumowuje prezes OPEC Wojciech Folejewski.
Dodatkową atrakcją spotkanie i dowodem na dbałość o bioróżnorodność był pokaz pszczelarski Wojciecha Albeckiego, podczas którego można było m.in. posmakować miodu z wejherowskiej pasieki, znajdującej się na terenie zakładu ciepłowniczego OPEC.
W Polsce dawniej średnio liczny, obecnie nieliczny ptak lęgowy, rozpowszechniony w całym kraju przez cały rok. Występuje też w Tatrach. Najrzadziej widuje się go na północy i północnym zachodzie.
Pustułki przylatują od początku marca do połowy kwietnia. Zaczynają odlatywać w sierpniu, kończąc ten proces w listopadzie (najczęściej jednak w październiku). Według szacunków Monitoringu Ptaków Drapieżnych, krajowa populacja w latach 2013–2018 liczyła 4400–5400 par lęgowych. Najliczniej zasiedla polskie tereny uprawne i blokowiska miejskiej. Zauważono też zasiedlanie nowych miast we wschodniej i północnej Polsce. Ptaki te nie są zagrożone wyginięciem. Źródło: Wikipedia