Motopiknik, zorganizowany przez grupę pasjonatów motocykli, odbył się 11 maja na parkingu przy leśniczówce w Kąpinie koło Wejherowa. Kolumna zabytkowych motocykli przejechała najpierw do Lasu Piaśnickiego, aby oddać hołd pomordowanym tam Polakom, w tym Kaszubom.
Wspomniano również ostatniego przedwojennego burmistrza Wejherowa Teodora Bolduana, który zginął w tym samym czasie, chociaż w innym lesie pod Wejherowem. Opowiedział o nim Mirosław Nowak, główny organizator wydarzenia. Po powrocie na parking przy leśniczówce zorganizowano konkurencję dla pań: bieg na odznakę sprawności obronnej. Panowie rywalizowali o tytuł „Złotego wała”, rzucając wałem motocykla WSK w kolorze złotym. Nie zabrakło konkurencji sprawnościowej dla dzieci, tzw. wrzutki do kosza. Dobry humor, uśmiechy na twarzach to dowód, że podczas konkurencji i przy grillu wszyscy dobrze się bawili.
Około 20 uczestników tego wydarzenia, a także wielu innych spotkań łączy pasja do zabytkowej motoryzacji, w szczególności do jednośladów głównie rodzimej produkcji. Stanowią grupę motocyklistów z Małego Trójmiasta Kaszubskiego, wzajemnie się wspierających i pomocnych, zwłaszcza podczas remontów w garażach i niekończących się rozmów na temat Junaków, Wuesek, Eshaelek itp. Motopiknik dedykowali swoim rodzinom, wyrozumiałym dla ich pasji.