Galeria Wejherowskie Klamoty odbyła się w Ekofabryce po raz ósmy i po raz kolejny cieszyła się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców miasta. Wydarzenie ma nie tylko ekologiczny, ale także charytatywny wymiar. Różne przedmioty zyskują drugie życie, a pieniądze z ich sprzedaży przekazywane są wejherowskim organizacjom pozarządowym.
W minioną sobotę 13 kwietnia Ekofabrykę w Wejherowie odwiedziły tłumy mieszkańców. Przed otwarciem obiektu ustawiła się kolejka. Kwietniowa Galeria miała szczególną oprawę, ponieważ Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Tempora Militum przygotowało interesujący pokaz. Podczas wydarzenia można było również skorzystać z usług fotografa.
– Wejherowskie Klamoty mają ogromny potencjał, dzisiaj jest już ósma edycja tego wydarzenia – mówi prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. – Przedmioty, które tu widzimy, od sprzętu AGD, mebli, różnego rodzaju naczyń po książki i zabawki – otrzymują drugie życie trafiając do kupujących. Ale jeszcze bardziej istotne jest to, że dochód ze sprzedaży trafia do organizacji pozarządowych działających na rzecz naszych mieszkańców. Ekofabryka wciąż się rozwija i udowadnia, że bycie „eko” ma wiele twarzy.
Jak podkreśla Andrzej Gorczycki, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych sp. z o.o. każda kolejna edycja Wejherowskich Klamotów cieszy się większym zainteresowaniem. Do tej pory (oprócz 8. edycji) przekazano na cele charytatywne ponad 100 tys. zł.