Gryf pokonał Polonię

Piłkarze Gryfa Wejherowo zagrali odważnie, bez kunktatorstwa i pokonali na Wzgórzu Wolności drużynę Polonii Bytom 3:1 (1:1).  Był to drugi mecz w tej rundzie, ale pierwszy na własnym boisku.

Pierwsza połowa jednak nie była udana dla gospodarzy. Jako pierwsi stracili bramkę, a wyrównanie padło tuż przed przerwą. Strzał J. Kusiaka w słupek szczęśliwie i celnie dobił R. Siemaszko. Widać przerwa i tłumaczenia trenera poskutkowały, bo już kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy J. Kusiak pokonał bramkarza Polonii. Bytomianie nie dawali za wygraną i starali się zmienić wynik meczu, atakowali ale jednak wejherowski bramkarz i obrońcy zagrali tym razem skutecznie i rozważnie. Rozbijali ataki polonistów. Gdy wszyscy czekali na końcowy gwizdek sędziego, już w dziewięćdziesiątej minucie spotkania P. Brzuzy samodzielnie przebiegł prawie całe boisko i pokonał bramkarza przyjezdnych.
Po następnych czterech minutach mecz się zakończył, a zwycięstwo i to 3:1 stało się faktem. Wejherowianie w niedzielę zrobili tym samym malutki kroczek do utrzymania się w II lidze. Oby tak dalej.
Gryf Wejherowo: Ferra – Brzuzy (Miler), Kostuch, Kochanek, Osłowski – Kołc, Pietroń – Stefanowicz (Dąbrowski), Kusiak (Rzepa), Siemaszko – Twardowski (Felisiak).