Młodzież z Japonii poznaje historię „dzieci syberyjskich”
Goście w Starostwie i w zespole szkół
W Starostwie Powiatowym w Wejherowie gościła delegacja japońskich licealistów wraz z dyrektorem Muzeum Port of Humanity w Tsurudze Akinori Nishikawa. Młodzież odwiedziła Gród Wejhera, aby poznać historię „dzieci syberyjskich” i popularyzować ją w swoim kraju.
Ponad sto lat temu dzięki współpracy Polskiego Komitetu Ratunkowego we Władywostoku z Japońskim Czerwonym Krzyżem oraz pomocy materialnej udzielonej przez rząd japoński, około 800 polskich dzieci ewakuowano z Syberii do Japonii, m.in. do portu w Tsurudze. W Kraju Kwitnącej Wiśni dzieci zostały wyleczone, ubrane, dożywione i wyprawione statkami do Polski, z czego ponad trzysta dzieci trafiło do Zakładu Wychowawczego w Wejherowie. Placówka mieściła się w obecnych budynkach Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego. Kilka lat temu szkoła nawiązała współpracę z japońskim miastem Tsuruga, gdzie mieści się muzeum, w którym znajduje się ekspozycja z pamiątkami dotyczącymi przyjazdu polskich dzieci z Syberii.
– To kolejna wizyta przedstawicieli z Japonii. Tym razem jest to grupa młodzieży z Tsurugi, którzy są zainteresowani bliższym poznaniem losów naszych małych rodaków. Historia „dzieci syberyjskich” przez wiele lat nie była ujawniana i dlatego wciąż jest mało znana. Zależy nam, aby ją propagować i upowszechniać zarówno w Polsce jak i w Japonii, szczególnie wśród młodego pokolenia – podkreśla starosta wejherowski Gabriela Lisius.
Podczas spotkania w wejherowskim starostwie goście mieli okazję obejrzeć film ukazujący najciekawsze atrakcje powiatu wejherowskiego oraz poznać zarys dziedzictwa kulturowego i historycznego regionu oraz porozmawiać z władzami powiatu.
Kolejnym punktem programu była wizyta w PZKS w Wejherowie, gdzie młodzież mogła obejrzeć tablice pamiątkowe przedstawiające historię „dzieci syberyjskich”, wystawę stałą poświęconą tej tematyce, znajdującą się w szkole podstawowej oraz zwiedzić i wysłuchać informacji na temat powiatowej placówki. Ponadto licealiści zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie m.in. przy nazwie ulicy Dzieci Syberyjskie, mieszczącej się nieopodal Przedszkola Specjalnego.
– Nadzorując pracę PZKS jestem jednocześnie spadkobiercą tej historii o „dzieciach syberyjskich”. Począwszy od początku mojej kadencji, czyli od 2013 r. staram się jak najbardziej popularyzować tę wiedzę wśród społeczeństwa Wejherowa i nie tylko, bo jeszcze wciąż zbyt mało osób słyszało o tych wydarzeniach i o tym, że po długiej tułaczce polskie sieroty znalazły swój tymczasowy dom w murach obecnego Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego – mówi Dyrektor Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie Małgorzata Woźniak.
Muzeum w Tsurudze pełni bardzo ważną w propagowaniu idei pokoju i humanitaryzmu oraz popularyzowaniu historii o „dzieciach syberyjskich”.
– Młodzież, która przyjechała do Wejherowa to przewodnicy w muzeum w Tsurudze. Oczywiście mają oni wiedzę na temat tych wydarzeń i tego, że „dzieci syberyjskie” wróciły do Polski, w tym do Wejherowa, jednak zależy nam, żeby nie tylko byli w stanie opowiedzieć tę historię w teorii, ale także żeby dzięki tej wizycie mogli zobaczyć na własne oczy miejsca, które do tej pory znali jedynie ze zdjęć. Po powrocie do Tsurugi z pewnością jeszcze lepiej będą mogli przekazać swoją wiedzę i odczucia osobom odwiedzającym muzeum – mówi dyrektor Museum Port of Humanity w Tsurudze Akinori Nishikawa.
W spotkaniu uczestniczyła również mieszkanka Wejherowa Janina Żabkiewicz, której ojciec i stryj byli „dziećmi syberyjskimi”.
Goście z Japonii odwiedzili również wejherowski ratusz, o czym piszemy na str. 6