Prawidłowe priorytety
Po kilkugodzinnej dyskusji radnych, prezydenta i jego współpracowników, Rada Miasta większością głosów przyjęła budżet miasta Wejherowa na 2014 rok zaproponowany przez prezydenta Krzysztofa Hildebrandta. Za budżetem głosowało 12 radnych: z „Wolę Wejherowo”, radny PiS oraz radny Mirosław Ruciński. Przyszłoroczne dochody miasta wyniosą 143,5 mln zł, a wydatki 143,2 mln zł.
Prezydent Krzysztof Hildebrandt szczegółowo przedstawił zaplanowane na przyszły rok działania i dane finansowe. Pozytywną opinię na temat budżetu wyraziła też instytucja kontrolna – Regionalna Izba Obrachunkowa.
Opozycja z Platformy Obywatelskiej tradycyjnie nie poparła planów prezydenta, krytykując przede wszystkim budowę dróg, zbyt dużą – zdaniem opozycji – promocję, utrzymanie WCK – Filharmonii Kaszubskiej oraz zbyt małe wydatki na sport. Zdaniem radnych PO prezydent Hildebrandt wybiera złe priorytety inwestycyjne.
450 osób dziennie!
Wiceprzewodniczący Rady Miasta, Wojciech Kozłowski polemizował z radnymi PO, podkreślając, że to mieszkańcy pokazują jak potrzebna okazała się nowa siedziba Wejherowskiego Centrum Kultury – Filharmonia Kaszubska
– Sprawdziłem, że od połowy maja do końca listopada br. w imprezach w dużej sali i sali kinowej WCK uczestniczyło w sumie 68 tysięcy mieszkańców, co oznacza, że każdego miesiąca spektakle, koncerty filmy i inne wydarzenia oglądało średnio ponad 10 tysięcy osób – powiedział Wojciech Kozłowski. – To statystycznie około 350 osób dziennie. Mówiąc obrazowo, każdego dnia mieszkańcy zapełniają dużą salę WCK, która liczy tyle miejsc. Do tego trzeba doliczyć około 100 osób, uczestniczących codziennie w różnego rodzaju zajęciach WCK. W sumie każdego dnia 450 małych i dorosłych mieszkańców korzysta z Filharmonii Kaszubskiej!
To znakomity wynik i on pokazuje, że inwestycja była potrzebna i trafiona. Platforma nie miała racji w tej sprawie, walcząc przeciwko budowie WCK. Jak stwierdził W. Kozłowski, podobnie PO myli się w ocenie budżetu na rok 2014.
Kontynuować to, co dobre
W dyskusji podkreślano, że generalnie priorytety inwestycyjne władz miasta były trafione, a korzystając z nich mieszkańcy „zagłosowali nogami”.
Obok Filharmonii są trzy inne zadania, zrealizowane w ramach rewitalizacji, takie jak popularny i tłumnie odwiedzany przez mieszkańców Park Miejski, konieczna od wielu lat przebudowa ulicy Wałowej oraz budowa ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż rzeki Cedron, z którego korzysta mnóstwo mieszkańców.
Inwestycje w śródmieściu miasta służą zdecydowanej większości wejherowian, którzy z nich korzystają. Dlatego zdaniem większości radnych program rewitalizacji należy kontynuować, co zostało ujęte przez prezydenta Hildebrandta w budżecie na 2014 r.
Przewodniczący W. Kozłowski postulował ponadto przygotowanie programu rewitalizacji na lata 2015-2022 i wykorzystania nowych środków unijnych.
Platforma się myli
Ponieważ w czasie dyskusji radni opozycji poruszali sprawę budowy ulic, zastępca prezydenta Wejherowa Piotr Bochiński wyjaśniał, że budowa dróg, chodników, ciągów pieszo-rowerowych czy węzłów komunikacyjnych nie jest przypadkowa. Władze miasta starają się, aby inwestycje drogowe służyły jak największej grupie mieszkańców, a nowe ulice tworzyły system połączeń komunikacyjnych w mieście.
Jak przypomniał P. Bochiński, rok temu radni PO mówili, że rok 2013 będzie stracony, ponieważ nic nie będzie się działo na drogach. A tymczasem w 2013 roku zbudowano lub wyremontowano aż 15 ulic!
– Platforma myliła się i w tej sprawie – podkreślił prezydent Bochiński – Czy zatem jest wiarygodna w ocenie budżetu na rok 2014?
Okazało się, że krytykowane wydatki na promocję zawierają m.in. pieniądze dla klubów sportowych, obowiązkową promocję realizowanych projektów unijnych, wymagane prawem ogłoszenia urzędowe oraz pomoc w promocji imprez organizacji pozarządowych.
Koncert życzeń
Pod koniec długiej dyskusji radni PO złożyli wnioski o zmiany w projekcie budżetu, uzależniając od nich głosowanie nad przyjęciem uchwały. Większość radnych („Wolę Wejherowo”, PiS) odrzuciła wnioski opozycji i przyjęła zaproponowany przez prezydenta budżet na 2014 rok.
– Propozycje Platformy to był koncert życzeń, a nie propozycja konstruktywnej współpracy – stwierdzili radni „Wolę Wejherowo” w oświadczeniu klubu, w dyskusji wytykając wiceprzewodniczącemu Rady Miasta Maciejowi Łukowiczowi (PO), że chciał zdjęcia pieniędzy na rewitalizację i przeznaczenia ich na budowę ulic, w tym ulicy, przy której mieszka. AK.