W najbliższą niedzielę 28 sierpnia odbędzie się pierwszy wejherowski Pchli Targ. To świetny sposób na pozbycie się zbędnych, ale jeszcze dobrych, sprawnych i użytecznych przedmiotów, które mogą się komuś przydać.
Pchli Targ odbędzie się w niedzielę w godz. 11.00-17.00 na terenie rekreacyjno-sportowym na Osiedlu Przyjaźni, za dawnym hotelem Bliza. Pomysłodawcą kiermaszu jest radny miejski Leszek Szczypior, a organizatorem Wejherowski Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Organizator nie będzie pobierał żadnych opłat od sprzedających i kupujących.
O atrakcyjności i pożyteczności pchlich targów przekonali się mieszkańcy wielu innych miast. Na tego typu kiermaszach można kupić i sprzedać dosłownie wszystko, pod warunkiem, że nie jest to rzecz nowa, prosto ze sklepu lub hurtowni, lecz używana, bądź dużo wcześniej nabyta, ale wciąż użyteczna.
Na wejherowskim Pchlim Targu mogą być sprzedawane: sprzęty AGD, elektronika, sprzęt fotograficzny, wędkarski, sportowy, instrumenty muzyczne, antyki, przedmioty kolekcjonerskie, odzież, artykuły dekoracyjne, drobne rękodzieło, biżuteria, zabawki, książki, podręczniki szkolne, płyty, kasety, bądź używane części zamienne urządzeń domowych lub narzędzi. Precyzuje to Regulamin Pchlego Targu dostępny m.in. w WZNK, który zawiera szczegóły dotyczące kiermaszu. Nie będzie tam miejsca dla prowadzenia działalności gospodarczej. Osoby prywatne mogą oferować jedynie swoje używane przedmioty. Wyklucza się przedmioty niebezpieczne, wymagające koncesji lub których posiadanie jest niezgodne z prawem.
Organizator nie ingeruje w realizowane transakcje stron w zakresie oferowanych cen, wartość, jakość i sprawność przedmiotów.
Warto też wiedzieć, że sprzedawca we własnym zakresie musi przygotować swoje stoisko, na którym będzie eksponował rzeczy do sprzedaży. Ma obowiązek zadbać o porządek w swoim obrębie w trakcie i po zakończeniu działalności. Osoba niepełnoletnia może prowadzić własne stoisko jedynie pod nadzorem osoby dorosłej.
Radny Leszek Szczypior, pomysłodawca wydarzenia
– Inicjatywa zorganizowania pierwszego Pchlego Targu w Wejherowie wzięła się z kilku powodów. Po pierwsze jest takie oczekiwanie mieszkańców, którzy się do mnie w tej sprawie zwrócili. Po drugie zależy mi bardzo na integracji środowiska, w którym mieszkam.
Po trzecie, najważniejsza jest troska o środowisko. Dajemy przedmiotom drugie życie. W naszych piwnicach, na strychach czy w mieszkaniach zalegają różne przedmioty, których nie używamy. Zostały już zapomniane, a mogą się przydać komuś innemu. Możemy je odsprzedać po niskiej cenie, zakupić lub wymienić na coś innego. Ważne jest aby dbać o spuściznę po naszych przodkach. Taki Pchli Targ uczy tego, że nie powinno się niczego marnować i wyrzucać. Razem z WZNK zapraszamy wszystkich mieszkańców