Otrzymaliśmy sygnały od oburzonych mieszkańców z powodu programu TVP3 „W Twojej sprawie”, który przedstawiał miasto w złym świetle, a opierał się na nierzetelnych informacjach. Sprawdziliśmy i faktycznie, kolejny raz TVP3 wyemitowało tendencyjny materiał o Wejherowie, z aktywnym udziałem miejskich radnych Teresy Skowrońskiej i Wojciecha Wasiakowskiego.
Program dotyczył sprawy mieszkaniowej. Chodziło o jedną rodzinę, która chce otrzymać od miasta lokal komunalny. TVP3 stwierdziła m.in. że miasto przekształciło teren na przemysłowy, zmieniło miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i przeznaczyło budynek mieszkalny do rozbiórki, co ma być powodem problemów tej rodziny i powinna ona natychmiast otrzymać nowy lokal. W programie wątek mieszkaniowy pojawił się też w sądowej walce pomiędzy dawnymi partnerami o prawo do opieki na częścią dzieci mieszkających w tym mieszkaniu, ale nie będziemy go przedstawili z uwagi na fakt, że jest to delikatna sprawa rodzinna, nie posiadamy dokumentów sądowych i nie chcemy, aby ktokolwiek negatywnie mógł to odczuć.
Prawda jest inna
Zmiana planu zagospodarowania przez miasto wcale nie powoduje natychmiastowej konieczności rozbiórki tego budynku. Nieprawdą jest też, jakoby budynek powinien być natychmiast rozebrany, gdyż zagraża bezpieczeństwu. Budynek nie jest objęty nakazem natychmiastowej rozbiórki wydanym przez Nadzór Budowlany z uwagi na stan techniczny stanowiący zagrożenie. Gdyby taki nakaz był, to musiałby przecież zostać wykonany. Ten budynek jest przeznaczony do rozbiórki na wniosek władz miasta w dowolnym terminie, aby docelowo uporządkować sytuację mieszkaniową. Powodem problemów mieszkańców jest zły stan budynku, wynikający z braku dbałości o niego przez wiele lat przez poprzedniego właściciela – firmę „Fornitex”. I tu dochodzimy do istoty sprawy, zapewne celowo pominiętej przez TVP oraz radnych T. Skowrońską i W. Wasiakowskiego, co właśnie najbardziej oburzyło naszych Czytelników.
Miasto pomaga
Mając na uwadze dobro mieszkańców, którzy zajmowali lokale pracownicze od upadającego zakładu drzewnego „Fornitex”, Gmina Miasta Wejherowa z inicjatywy Prezydenta Miasta nabyła od Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego „Fornitex” Sp. z o. o. w likwidacji trzy budynki mieszkalne wraz prawem wieczystego użytkowania gruntów w zamian za zaległości podatkowe względem miasta. Miasto nie miało formalnie obowiązku nabycia tych budynków, ale te działania podyktowane były troską o przyszłość lokatorów mieszkań, których właścicielem pozostawało upadające przedsiębiorstwo od wielu lat wyprzedające swój majątek. Nie wiadomo w czyje ręce trafiłyby te budynki oraz w jaki sposób zostaliby potraktowani ich mieszkańcy przez nowego prywatnego właściciela. Chodziło o to, aby mieszkańcom nie stała się krzywda.
Miasto sukcesywnie przeprowadza mieszkańców z tych budynków do lokali w dogodniejszej do zamieszkana okolicy, ale wymaga to pewnego czasu. Większość została już wyprowadzona do innych lokali. Na rodzinę przedstawioną w programie też przyjdzie w tym roku czas. Wiadomo, że chętnych na mieszkania komunalne jest wielu.
Manipulacji było więcej
TVP3 podało, że miasto uzyskało w 2019 i 2020 roku ze sprzedaży mieszkań komunalnych na wolnym rynku (czyli w wyniku przetargu) ponad 3 mln zł, traktując to chyba jako swoisty zarzut pod adresem władz. Prawda jest taka, że ta kwota dotyczy wszystkich sprzedanych mieszkań, zaś z wolnego rynku było zaledwie ok. 15% tej kwoty.
Miasto przede wszystkich sprzedaje lokale dotychczasowym najemcom bez przetargu i z dużą bonifikatą. Na mocy uchwał Rady Miasta tak jest od ponad 20 lat i radni doskonale to wiedzą. Co ciekawe, na ostatniej sesji radni Skowrońska i Wasiakowski jako jedyni głosowali przeciwko uchwale o zmianie programu gospodarowania zasobem mieszankowym miasta, umożliwiającej sprzedaż mieszkań ich najemcom bez przetargu z bonifikatą w kolejnych pięciu budynkach komunalnych.
Radny Wasiakowski znów kłamie
W programie radny twierdził, że koszty budowy zespołu basenów Wodne Ogrody ma wynieść ok. 60 mln zł, ale zaraz potem, że 62 mln zł. Jest to nieprawda, co opisywaliśmy w poprzednim numerze „Pulsu”.
Przede wszystkim w budżecie miasta nie ma takich środków na tę inwestycję. Obecnie realizowane prace będą kosztowały ok. 44,4 mln zł, a razem z pozostałymi kosztami będzie to jakieś 45,4 mln zł. Radny musi to wiedzieć. Ponadto radny Wasiakowski wyraźnie lekceważył ogromne problemy finansowe w oświacie i negatywne skutki finansowe wywołane przez pandemię COVID-19.
Nie jest to pierwsze takie zachowanie. Ten radny skompromitował się ostatnio, kiedy złożył na Przewodniczącego Rady Miasta skargę w oparciu o nieistniejące zapisy Statut Miasta.Innym razem został złapany na kłamstwie podczas obrad rady, kiedy twierdził, że miasto zaciągnie „ogromny milionowy kredyt”, a była to nieprawda.
Radna Skowrońska zmienia poglądy
Radna Teresa Skowrońska 4-krotnie wchodziła do Rady Miasta z Ruchu Społecznego Wolę Wejherowo, któremu przewodniczy prezydent Krzysztof Hildebrandt. Radna przez kilkanaście lat blisko współpracowała z prezydentem.
– Radna Teresa Skowrońska była w Wolę Wejherowo od samego początku. Miała pełną wiedzę o podejmowanych w mieście decyzjach i sama w nich uczestniczyła. Dobrze wie, że nie było żadnych nieprawidłowości, wiec dlaczego teraz twierdzi inaczej? Przecież wówczas radna Skowrońska sama nie podejmowałaby takich decyzji, a jednak głosowała za – wyjaśnia przewodniczący klubu radnych Wolę Wejherowo Wojciech Kozłowski. – Czy powodem zmiany przez radną poglądów i ataków na prezydenta jest to, że jej syn stracił pracę w jednej z miejskich instytucji? Ważniejsze są sprawy publiczne, czy chodzi o prywatę?
Nie tylko w TVP
Radni Teresa Skowrońska i Wojciech Wasiakowski uczestniczyli też w programie TV Trwam o podobnej wiarygodności. O rzetelności TV Trwam najlepiej świadczy fakt, dziennikarz zwracał się o komentarz do (pisownia oryginalna) „Prezydenta Miasta Wejcherowa”. Tak to jest, jak redaktorzy nie znający kompletnie miasta i jego problemów, biorą się za polityczne materiały.