Matka i córka utonęły
31-letnia kobieta oraz jej 9-letnia córka utonęły w jeziorze Morzyc (gmina Linia). Ta tragedia wydarzyła się 19 lipca przed południem, na oczach 6-letniego synka kobiety, która rzuciła się na pomoc dziewczynce. Obie pochłonęła woda.
Policjanci w trakcie prowadzonego dochodzenia ustalili, że nad jeziorem wypoczywała kobieta z dwójką dzieci, 9-letnią dziewczynką i 6-letnim chłopcem. Nie było tam w tym czasie innych plażowiczów. Najprawdopodobniej dziewczynka zaczęła tonąć po zsunięciu się z gumowego materaca, na którym pływała. Na ratunek dziecku pośpieszyła matka. Chłopiec pozostał na brzegu. Kiedy został sam, wystraszony przyszedł do mieszkającej w pobliżu rodziny. Wszczęto alarm, rozpoczęto akcję ratowniczo-poszukiwawczą.
ZA PÓŹNO NA RATUNEK
Przechodzący w międzyczasie blisko jeziora policjant z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku (nie będący na służbie) zauważył ciało kobiety w wodzie. Natychmiast wyciągnął je na brzeg i rozpoczął reanimację. Niestety, bez skutku.
Dłużej trwały poszukiwania dziewczynki, której ciało płetwonurkowie odnaleźli w jeziorze dopiero przed godziną 16.00. Znajdowało się ono około 20 metrów od brzegu.
Policja bada okoliczności tego tragicznego zdarzenia, a mieszkańcy gminy Linia są wstrząśnięci tragedią.
DOBRZE ZNANE MIEJSCE
Szokiem dla wszystkich jest śmierć kobiety i dziecka, ale też fakt, że utonięcie zdarzyło się właśnie w jeziorze Morzyc. Uchodzi ono bowiem za bezpieczne, od lat nie było w nim żadnych tragicznych zdarzeń. Jest to ulubione miejsce rekreacji mieszkańców okolicznych wsi, do których należały ofiary tragedii. 31-letnia kobieta wychowywała się w tej okolicy, znała dobrze ten akwen.
BEZ RATOWNIKÓW
Dodajmy, że większość jezior nie tylko w naszym powiecie nie ma strzeżonych kąpielisk, bo ich zorganizowanie jest kosztowne. W gminie Linia jest takie kąpielisko nad Jeziorem Potęgowskim (przy obozie harcerskim), natomiast planowane jest zorganizowanie kąpieliska z ratownikami w Strzepczu.
Ratownicy WOPR są obecni głównie na nadmorskich plażach. Nad jeziorem w pobliżu Wejherowa można ich spotkań tylko w Bieszkowicach. Kąpielisko strzeżone, zorganizowane przez władze gminy Wejherowo, jest tam czynne przez cały tydzień, w godz. 10.00-18.00.
BS.