Rozśpiewani i radośni

Radośni i rozśpiewani pielgrzymi przeszli we wtorkowe popołudnie przez centrum Wejherowa. Niektórzy mieszkańcy czekali na nich na ulicach, inni ze zdziwieniem wychodzili ze sklepów lub wyglądali przez okno. Miasto było jednym z etapów XXX Pielgrzymki Kaszubskiej. We wtorek 26 lipca przybyło tu około 300 pielgrzymów.

 

Wejherowo było drugim po Swarzewie miejscem noclegów. Po drodze pielgrzymi zatrzymali się w Piaśnicy, aby tam modlić się za ofiary hitlerowskiej zbrodni. W Lesie Piaśnickim odprawiono drogę krzyżową.
Po godzinie 17.00 przyszli do Wejherowa, udając się najpierw do kościoła Trójcy Świętej. Na progu witał ich ks. prałat Tadeusz Reszka, kropiąc wszystkich wodą święconą.
– Dopiero zaczęliście swoją wędrówkę, a widać, że już czerpiecie z niej tak wiele radości – powiedział ks. proboszcz.
Następnie zaintonował pieśń kaszubską, którą wszyscy śpiewali wspólnie. Na koniec ks. Tadeusz Reszka zaśpiewał w duecie (po kaszubsku i na dwa głosy!) z ks. Janem Perszonem, wieloletnim kierownikiem pielgrzymki.
Pielgrzymi udali się też do kościoła św. Anny na Apel Jasnogórski, a potem na nocleg.
Rankiem 27 lipca wyruszyli w dalszą, niełatwą i daleką drogę.
tekst i zdjęcia
Anna Kuczmarska


Do Wejherowa przybyło we wtorek ok. 300 pielgrzymów.
Do Wejherowa przybyło we wtorek ok. 300 pielgrzymów.

Dobre buty dla pielgrzyma to podstawa.
Dobre buty dla pielgrzyma to podstawa.

Ks. Jan Perszon, niestrudzony organizator kaszubskich pielgrzymek
Ks. Jan Perszon, niestrudzony organizator kaszubskich pielgrzymek

Muzyka i śpiew towarzyszą tej wędrówce.
Muzyka i śpiew towarzyszą tej wędrówce.

W Piaśnicy był czas na modlitwę i odpoczynek.
W Piaśnicy był czas na modlitwę i odpoczynek.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.