Inwestycje

Ministerstwo Finansów opublikowało na swojej stronie internetowej sprawozdania z wykonania budżetów samorządów terytorialnych za 2012 rok. Na tle innych gmin w kraju rewelacyjnie prezentuje się budżet Miasta Wejherowo.
Dochody wyniosły 148 mln zł (wzrost o 13,2 proc. w stosunku do ub. roku), a na zadania inwestycyjne przeznaczono rekordową kwotę 48,9 mln zł (wzrost aż o 86,6 proc.)!

Ubiegłoroczne wydatki na inwestycje w kwocie 48,9 mln zł to niebywały sukces w obliczu kryzysu gospodarczego. Stanowią bowiem aż 33,1 proc. całorocznych dochodów. Taki wskaźnik plasuje Wejherowo na 13. miejscu w województwie pomorskim (na 123 gminy) oraz na 179. w Polsce (na 2 545 gmin i miast na prawach powiatu).
Warto podkreślić, że w całym województwie pomorskim jedynie 36 gmin przeznaczyło w 2012 roku więcej pieniędzy niż rok wcześniej. W pozostałych 87 nakłady inwestycyjne spadły, czasem dramatycznie. M.in. większość gmin powiatu wejherowskiego przeżyła zapaść inwestycyjną. Na przykład w Rumi inwestycje ograniczono o 12,9 proc., w Gniewinie o 13,3 proc., w Szemudzie o 44,7 proc., w Redzie o 69,0 proc.
Dochody miejskiego budżetu Wejherowa wyniosły z kolei 148,0 mln zł i jeszcze nigdy w historii nie były tak wysokie. Wzrost o 13,2 proc. w stosunku do ub. roku to jeden z najlepszych wskaźników na Pomorzu. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, iż w 44 jednostkach samorządu terytorialne były niższe, aniżeli rok wcześniej. Na przykład do kasy gminy miejskiej Puck wpłynęło zaledwie 70,5 proc. pieniędzy w porównaniu do 2011 roku. Dochody Sopotu były niższe o 3,1 proc., Luzina o 7,3 proc., miasta Kościerzyna o 7,5 proc., Helu o 14,3 proc., Kosakowa o 24,2 proc., zaś Jastarni o 27,5 proc. To tylko niektóre przykłady z województwa pomorskiego.
Mieszkańcy Wejherowa nie mogą zatem narzekać na ubiegłoroczny budżet, za którego wykonanie odpowiedzialny jest prezydent Krzysztof Hildebrandt. W normalnych warunkach nie powinien też mieć obaw co do pozytywnego i jednogłośnego wyniku głosowania w sprawie udzielenia absolutorium. Wiele polskich samorządów chciałoby się pochwalić podobnymi wynikami finansowymi.
Miejscy sąsiedzi Wejherowa nie mają takich powodów do radości. Rumia i Reda to dwie najbiedniejsze gminy województwa pomorskiego (odpowiednio 122. i 123. miejsce). W Rumi w 2012 roku dochód na jednego mieszkańca wyniósł 2357 zł, zaś w Redzie zaledwie 2252 zł. Tymczasem w najbogatszym Sopocie – 7044 zł.
Ryszard Wenta

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.