Zmęczony złodziej

Policjanci z Rumi bez żadnych problemów zatrzymali samochodowego włamywacza. Ułatwił im to sam złodziej, śpiący w samochodzie do którego się włamał. Po odebraniu zgłoszenia od właściciela pojazdu zaparkowanego w Rumi, funkcjonariusze udali się na miejsce. Byli zaskoczeni, kiedy w osobowym volkswagenie zobaczyli śpiacego w najlepsze młodego mężczyznę.
Okazało się, że 26-latek wybił szybę w samochodzie, po czym dostał się do jego wnętrza i próbował uruchomić silnik. Udało mu się jedynie zniszczyć stacyjkę, ale tak się zmęczył zmaganiem ze stacyjką, że usnął w aucie. Gdy właściciel volkswagena otworzył swój samochód kluczykiem, młody rabuś poprosił, aby zamknąć drzwi bo jest bardzo zimno i zasnął dalej.
Policjanci byli jednak mniej wyrozumiali dla sennych potrzeb 26-latka i zabrali go do komisariatu.
Po przesłuchaniu włamywacz usłyszał zarzuty, które obejmują także inne kradzieże. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem do samochodu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Inaczej wygladało włamanie do samochodu w Wejherowie, gdzie złodziej – mimo udziału wcześniej w imprezie alkoholowej – miał znacznie więcej energii. Bezskutecznie jednak uciekał przed wejherowskimi policjantami.
Wczesnym niedzielnym rankiem właściciel renaulta zgłosił włamanie do swojego samochodu. W rejonie Osiedla 1000-lecia policjanci zauważyli podejrzanego mężczyznę, który po krótkim pościgu został zatrzymany.
Okazało się, że 33-letni włamywacz jest nietrzeźwy. Za popełnione przestępstwo mu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Oprac. MD.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.