Jak się odżywiać, żeby być zdrowym

Nie wszyscy wiemy jak się zdrowo odżywiać i jak żyć, aby skutecznie zadbać o nasz organizm. – Mimo programów telewizyjnych, publikacji i poradników, wiedza społeczeństwa na ten temat jest wciąż niewielka – twierdzi Maria Piastowska, doradca w zakresie zdrowego stylu życia. – Warto zainteresować się zdrową dietą, czyli tym, co pojawia się na naszym stole, a stół powinien wyglądać ładnie i zachęcająco. Jedzenie to przede wszystkim przyjemność, a największą przyjemność przynosi posiłek w gronie rodziny lub przyjaciół, w ładnej oprawie. Warto się o to postarać, bo satysfakcja jest ogromna.

Powinniśmy szanować życie i cieszyć się nim jak najdłużej. Żeby tak się stało, trzeba zatroszczyć się o swój organizm, zaczynając od właściwego odżywiania się.
– Powszechnie wiadomo, że zdrowie i wygląd, a więc sylwetka, skóra, włosy, zależą przede wszystkim od odpowiedniej diety – przypomina Maria Piastowska, która jest dietetykiem oraz dyrektorem krajowym międzynardowej firmy Zepter. – Między innymi zbliżająca się wiosna zachęca do zadbania o swój wizerunek. Najpierw jednak trzeba zatroszczyć się o zdrowie, kondycję i dobre samopoczucie. Bez tego nie można dobrze wyglądać.

RODZINNE POSIŁKI
Jak mówi pani Maria, warto wiedzieć, co dostarczamy organizmowi wraz z poszczególnymi składnikami posiłków, zadbać o warzywa, owoce, ryby i inne wartościowe produkty. Ważne przy tym, aby jeść to, co lubimy i pod tym katem komponowac menu.
– Takie postępowanie wydaje się oczywiste, a jednak w praktyce rzadko o nim pamiętamy – dodaje M. Piastowska. – Zdrowy styl życia to odpowiednia dieta, ale także posiłek ładnie podany, na ulubionej zastawie, przy estetycznie nakrytym stole. Jadajmy po królewsku i pamiętajmy, że nasze zachowania w kuchni i przy stole obserwują dzieci.
Dobrze, jeśli przejmują od rodziców czy dziadków dobre nawyki żywieniowe i podstawową wiedzę na ten temat.
– Rodzice, którzy pielegnują codzienny rytuał wspólnych posiłków, pełnych zdrowych produktów, przekazują te nawyki swoim dzieciom – dodaje M. Piastowska. – Od najmłodszych lat dzieci powinny przyzwyczajać się do dobrego jedzenia.

JABŁKO ZAMIAST CHIPSÓW
Chodzi o nauczenie dziecka, że w przeciwieństwie do wody niezdrowe są wszelkie kolorowe napoje, zwłaszcza gazowane; że warto zjeść marchewkę, jabłko czy szpinak, ale zdecydowanie odstawić chipsy albo hamburgery. Jak przekonać dzieci do zdrowego obiadu oraz przekąsek, pełnych witamin?
– Po prostu podając wartościowe posiłki i unikając fast foodów, a także nadmiaru słodyczy – odpowiada pani Maria. – Nasze dzieci mają niewielką świadomość tego, co szkodliwe, a co dobre i wartościowe, bo niestety zbyt mało rozmawia się o tym w domu. W szkołach pojawiają się akcje profilaktyczne i programy na temat zdrowego żywienia, ale to namiastka prawdziwej wiedzy, która jest tak równie ważna co matematyka czy języki obce. Trzeba dzieciom tłumaczyć, podawać przykłady, uczyć poprzez zabawę. Takich zajęć brakuje w szkołach i w przedszkolach, a szkoda.
Nasz organizm jest zaprogramowany na 140 lat, a żyjemy o wiele krócej, szkodząc sobie nieodpowiednim, pełnym chemii jedzeniem, nadmiarem pożywienia, brakiem ruchu, używkami.

ZA DUŻO SOLI, ZA MAŁO WODY
Jakie grzechy w tej dziedzinie popełniamy najczęściej?
– Po pierwsze, używamy za dużo soli, zupełnie niepotrzebnie i nazbyt obficie sypiąc ją do różnych potraw – mówi Maria Piastowska. – To tylko nasz wymysł, że do wszystkiego potrzebna jest sól. Po drugie, zdecydowanie za mało pijemy. Człowiek potrzebuje dziennie dwa i pół litra wody lub innych napojów. Kiedy tego brakuje, zaczynamy chorować, a nasza skóra staje się bardzo sucha.
Na tak wysuszoną skórę nie pomagają kremy nawilżające. Kiedy zastanawiamy się, dlaczego dokuczają nam różne dolegliwości, rzadko pomyślimy, że przyczyną jest niedostatek wody w organiźmie.

PROFILAKTYKA
Maria Piastowska uczy zdrowego stylu życia tam, gdzie zostanie zaproszona. Prowadzi bezpłatne konsultacje w szkołach, przedszkolach i innych placówkach, chętnie służy też pomocą indywidualnym klientom. Z dietetyczką i doradcą można umówić się we własnym domu albo w jednym z dwóch prowadzonych przez nią salonów.
– Chętnie zajmuję się edukacją, zwłaszcza wśród najmłodszych – mówi M. Piastowska. – Ta praca przynosi dużo satysfakcji. Cieszę się, jeśli dzięki mnie, ktoś zmieni styl życia i poprawi swoje zdrowie.
Od dwudziestu lat Maria Piastowska pracuje z wyrobami firmy Zepter, zapraszając na specjalne pokazy osoby, które chcą nauczyć się gotowania.
AK.