Koniec marca i początek kwietnia zaobfitował w poważne zdarzenia drogowe w powiecie wejherowskim. Przyczyny to – jak zwykle – nadmierna prędkość, nieuwaga, wymuszenie pierszeństwa.
Na skrzyżowaniu ulic Rzecznej i Wejherowskiej w Redzie Pieleszewie w niedzielę 31 marca, doszło do zderzenia trzech aut, którego efektem było zakorkowanie „szóstki” w kierunku Redy na kilka godzin, co najmniej od węzła Zryw w Wejherowie.
Na miejsce najechania na siebie pojazdów przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, karetki ratownicze oraz policjanci z drogówki. Jeden pas ruchu w kierunku Gdyni był zablokowany. Trzy poszkodowane osoby zostały na miejscu przebadane przez ratowników medycznych. Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej zagapienie się, nadmierna prędkość i niezachowanie odległości za poprzedzającym samochodem.
W Orlu na ulicy Zamostnej 1 kwietnia rano, prawdopodobną przyczyną poważnego wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. W wypadku uczestniczyły dwa auta osobowe. Uszkodzone zostały także trzecie auto zaparkowane z boku drogi.
W akcji ratowniczej wzięły udział cztery zastępy zawodowej Straży Pożarnej i zastęp ochotniczej SP, zespoły ratownictwa medycznego i policjanci z drogówki.
Pomocy medycznej udzielono dwójce dzieci, a kobietę w ciąży przetransportowano do szpitala.