Nie przestają myśleć o grobach w Piaśnicy

Na plebanii kościoła Trójcy Świętej w Wejherowie odbyło się spotkanie członków Społecznego Komitetu Opieki nad Mogiłami Piaśnicy. Pretekstem były niedawne rocznicowe uroczystości w Piaśnicy, a także jubileusz Reginy Osowickiej, inicjatorki spotkania po latach. Jego gospodarzem był ks. Tadeusz Reszka, który przewodniczy Komitetowi Piaśnickiemu.

Grobami w Piaśnicy opiekują się różne instytucje, ale dzieło to zapoczątkował Społeczny Komitet Opieki nad Mogiłami.
Grobami w Piaśnicy opiekują się różne instytucje, ale dzieło to zapoczątkował Społeczny Komitet Opieki nad Mogiłami.

Ksiądz dziekan przejął tę funkcję po śmierci ks. dziekana Bogusława Żurawskiego, zaangażowanego w pielęgnowanie pamięci o hitlerowskich zbrodniach pod Wejherowem oraz w prace nad uporządkowaniem grobów w Lasach Piaśnickich.
– Jest to okazja do wspomnień z pierwszego okresu działalności stowarzyszenia, a także określenia aktualnych zadań, które przed nadal stoją przed Komitetem Piaśnickim – powiedział wójt gminy Wejherowo, Henryk Skwarło, wiceprzewodniczący komitetu. – Dbanie o piaśnickie groby należy obecnie do obowiązków gminy Wejherowo.
– Bardzo dawno się nie widzieliśmy, więc miło nam porozmawiać. Mamy zamiar nadal działać, m.in. reaktywować społeczne komitety przy szkołach do opieki nad cmentarzem – dodała Regina Osowicka. – Nasz Komitet jest jedną z najstarszych i najbardziej zasłużonych organizacji na Ziemi Wejherowskiej. Będę postulować i apelować do samorządu, aby organizacja na czele z dwiema osobowościami – Leonem Prusińskim i ks. Bogusławem Żurawskim otrzymała zbiorowe Honorowe Obywatelstwo Gminy Wejherowo.
Pisarka i publicystka przypomniała, że pracuje właśnie nad książką „Piaśnica oskarża”, która będzie kompendium wiedzy na temat tej zbrodni. W książce ukażą się m.in. niepublikowane dotąd zdjęcia z pielgrzymki do Lasów Piaśnickich w 1946 roku.
Podczas spotkania na plebanii, redaktor Osowicka wymieniała nazwiska wielu zasłużonych działaczy komitetu, takich jak Irena Senderska, Piotr Kowalski, Anna Glińska, Jan Pałka, Zbigniew Firkus, Alfons Wesołka i Jan Stefek. Większość z nich wzięła udział we wspomnianym spotkaniu. Uczestniczyła w nim również Elżbieta Grot z Muzeum Stutthof, autorka prac naukowych na temat Piaśnicy, którą odwiedził w 1953 roku przyszły papież, Karol Wojtyła. Byli tam również kombatanci z różnych frontów oraz Westerplatczycy, był noblista Czesław Miłosz, pisarz Melchior Wańkowicz, a także znani artyści: Wioletta Villas, Andrzej Łapicki, Lucjan Kydryński, Roman Wilhelmi i inni.
Działacze Komitetu Piaśnickiego wspominali i uczcili chwilą ciszy nieżyjących zasłużonych członków stowarzyszenia, takich jak Józef Lorek, Bogdan Blindow, Stanisław Kamecki, dr Henryk Stankiewicz.
– Członkowie komitetu trwali i pracowali przez trudne lata, zwłaszcza w latach powojennych, kiedy Piaśnicę osnuła zmowa milczenia – przypomniał ks. dziekan Tadeusz Reszka, proboszcz parafii Trójcy Świętej. – Nowy etap opieki nad tym miejscem martyrologii rozpoczął się wraz z powstaniem Rodziny Piaśnickiej. Wspólny dorobek jest wielki. Ogromne zasługi ma również ksiądz prałat Daniel Nowak, który nie mógł przybyć na dzisiejsze spotkanie.
Ks. T. Reszka mówił o uchwale Sejmu z 2010 roku, podkreślającej potrzebę uczczenia ofiar Piaśnicy, Lasu Szpęgawskiego i Mniszka w 71. rocznicę wybuchu wojny. W tych miejscach dokonano pierwszych i największych zbrodni ludobójstwa w Polsce.
– Chodzi o to, aby nie przestawać w trudzie przypominania o Piaśnicy i innych miejscach kaźni – powiedział m.in. ksiądz Reszka, wyrażając wdzięczność dla wszystkich, którzy już wiele uczynili w tej sprawie. – Trzeba kontynuować to dzieło w różnych wymiarach.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.