Kto wspiera Gryfa?

Głosami radnych „Wolę Wejherowo” Rada Miasta przyjęła uchwałę-apel do prezydenta Wejherowa o dofinansowania WKS Gryf Orlex kwotą 400 tys. zł w 2013 r. Radni Platformy Obywatelskiej nie poprali tego apelu o wsparcie dla klubu.

 

Na sesji nadzwyczajnej, dotyczącej dofinansowania Gryfa Orlex Wejherowo, o środki dla klubu apelował jego prezes, Rafał Szlas.
Na sesji nadzwyczajnej, dotyczącej dofinansowania Gryfa Orlex Wejherowo, o środki dla klubu apelował jego prezes, Rafał Szlas.

Uchwała Rady Miasta Wejherowa z 4 października br. pn. „Apel do Prezydenta Miasta Wejherowa w sprawie ujęcia w projekcie budżetu na 2013 r. środków finansowych w wys. 400 000 zł na dofinansowanie Wejherowskiego Klubu Sportowego Gryf Orlex” stanowi:
„Rada Miasta Wejherowa apeluje do Prezydenta Miasta Wejherowa o rozpatrzenie wniosku Wejherowskiego Klubu Sportowego Gryf Orlex w sprawie dofinansowania Klubu z budżetu Miasta Wejherowa w 2013 roku w miarę możliwości budżetowych i organizacyjnych – po przedłożeniu przez Klub oferty dotyczącej zasad finansowania Klubu, sprawozdania finansowego z działalności Klubu, planu finansowego na 2013 rok z podaniem dochodów i wydatków oraz szczegółowej kalkulacji kosztów finansowanych z budżetu Miasta”
Proponując taką treść uchwały radni argumentowali, że budżet miasta na rok przyszły nie jest znany, ale wiadomo, że jest kryzys i sytuacja w przyszłym roku będzie wyjątkowo trudna. Dlatego nie można na razie powiedzieć więcej o możliwościach miasta w zakresie wpierania klubu.
Zdaniem radnych klubu „Wolę Wejherowo”, należy pozostawić prezydentowi elastyczność w tym zakresie. Mimo to radni ci w głosowaniu radni jasno wyrazili chęć wsparcia sportu w Wejherowie.
Radni PO, na wniosek których zwołana została sesja nadzwyczajna w sprawie dofinansowania Gryfa, nie poprali tej uchwały.
Na początku sesji przedstawili swój projekt uchwały, w której apelowali o przyznanie klubowi piłkarskiemu Gryf dotacji (w sumie 600 tys. zł). Nic jednak nie stało na przeszkodzie, aby głosowali razem z radnymi „Wolę Wejherowo”, skoro taka uchwała – bądź co bądź o wsparciu dla Gryfa – miała szansę powodzenia.
Ponieważ niektórzy radni PO wcześniej uczestniczyli w manifestacji przed ratuszem w sprawie dofinansowania WKS Gryf Orlex, można się domyśleć, że chodzi im wyłącznie o politykę i pretekst do ataku na prezydenta miasta, a nie o sport (o czym pisaliśmy szerzej w poprzednim wydaniu „Pulsu Wejherowa”).
Co ciekawe, radni PO byli przeciwni poddaniu dotacji na Gryfa większej społecznej kontroli, w szczególności temu, aby klub dokładnie sprecyzował na co potrzebuje kilkaset tysięcy złotych przed ich przekazaniem.
O jaką kontrolę chodzi? Wyjaśnia to stanowisko radnych „Wole Wejherowo, które publikujemy obok.

Oto fragment stanowiska radnych „Wolę Wejherowo”, które zostało przekazane dziennikarzom:
„Radni „Wolę Wejherowo” poprą apel do Prezydenta Miasta w sprawie finansowania klubu, ale (..) pod pewnymi warunkami.
Na wstępie chcemy zaznaczyć, że krytycznie oceniamy postępowanie Zarządu Klubu WKS Gryf Orlex w kwestii zapewnienia finansowania działalności klubu. Uważamy, że władze klubu zachowują się co najmniej nierozsądnie. Jest takie stare przysłowie: „Mierz siły na zamiary”. Wiadomo, że gra w II lidze piłkarskiej wymaga sporego budżetu.
Zarząd klubu powinien zatem najpierw przeanalizować możliwości finansowe, a potem podejmować działania w oparciu o wcześniej zapewnione i dostępne fundusze. I to jeszcze przed rozgrywkami, a nie teraz szantażować miasto wycofaniem się z rozgrywek. Takie postępowanie na pewno nie buduje zaufania do władz klubu i nie służy porozumieniu w dłuższym okresie.
Pomimo tego – biorąc pod uwagę promocję miasta i rozwój sportu w Wejherowie – uważamy, że należy przeanalizować udzielenie dotacji klubowi przez miasto w 2013 r. biorąc oczywiście pod uwagę rzeczywiste możliwości finansowe, które pojawią przyszłorocznym, trudnym, budżecie, co znajdzie wyraz w przyjętej uchwale Rady Miasta.
Wyraźnie należy przy tym podkreślić, że to Zarząd Klubu jest zobowiązany poprzez swoją pracę zapewnić finansową stabilizację klubu, a miasto jest tylko jednym z podmiotów, który może wspierać te działania w miarę możliwości budżetu miasta Wejherowa, co też zresztą czyni. (…)
Zarząd klubu nie przedstawił żadnej konkretnej oferty promocyjnej w zamian za oczekiwaną dotację, jak również żadnej kalkulacji wydatków, które mają być opłacone w pieniędzy publicznych w znacznej kwocie. Nie wiemy na co konkretnie mają zostać wydatkowane pieniądze podatników rzędu kilkuset tysięcy złotych. Zamiast konstruktywnych propozycji, władze WKS Gryf Orlex zwołały konferencję prasową i ogłosiły, że potrzebują nagle od miasta 600 tys. złotych i zrobią manifestację przed Ratuszem. Czemu to miało służyć? W tym kontekście niepokoi nas upolitycznianie całej sprawy przez wejherowską Platformę Obywatelską. Wykorzystywanie sportu dla celów politycznych oceniamy negatywnie.
Przedstawione przez klub zapotrzebowanie na publiczne pieniądze to, póki co postulaty „z sufitu”. Dlaczego akurat 600 tys. a nie 500 czy też 700 tys.? I na co? Takie zachowanie oceniamy jako niepoważne, a zbieranie podpisów o dotację na bliżej nieokreślone wydatki jako wprowadzanie mieszkańców w błąd.
Jesteśmy odpowiedzialni za środki publiczne, dlatego warunkiem udzielenia dotacji jest przedłożeniu przez WKS Gryf Orlex oferty dotyczącej zasad finansowania Klubu, sprawozdania finansowego z działalności Klubu, planu finansowego na 2013 rok z podaniem dochodów i wydatków oraz szczegółowej kalkulacji kosztów finansowanych z budżetu Miasta. (…)”

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.