Determinacja nie wystarczyła
Tytani Wejherowo przegrali z Energetykiem Gryfino 24-33, do przerwy 10-17. Mecz odbył się w Wejherowie 6 października br. W ostatnim meczu w Żukowie, w sobotę 13 października zawodnicy z Wejherowa znów zostali pokonani. GKS Żukowo GKS Żukowo wygrał z Tytanami Wejherowo 26:22 (14 – 6).
Niestety i tym razem nie udało się przełamać złej passy.
W pierwszym meczu,. w Wejherowie, do 15 minuty utrzymywał się remis – po 7 punktów.
Od tego momentu zespół Tytanów otrzymał sporo dwuminutowych kar i rywale odjechali na kilka bramek. Niestety, do tego doszła czerwona kartka dla głównego rozgrywającego Rafała Wickiego za brzydki i nieprzemyślany faul, przez co zawodnik osłabił swoją drużynę.
Po przerwie Tytani starali się bardzo odrobić straty. Przez całą drugą połowę wejherowianie zmniejszali straty, przez 23 minuty zdobyli 4-5 bramek, ale to nie pomogło. Z powodu kontuzji kilku zawodników oraz czerwonej kartki, zabrakło sił w końcówce i rywale rzucili 5 bramek pod rząd. W tej sytuacji Energetyk Gryfino spokojnie czekał na końcowy gwizdek.
Nie udało się pokonać przeciwnika, mimo, że kibice nie zawiedli. Wejherowscy sympatycy piłki ręcznej jak zawsze stawili się na meczu licznie. Na trybunach hali przy ul. Śmiechowskiej zasiadło ok. 250 osób.
W kolejną sobotę 13 października Tytani Wejherowo zmierzyli się z drużyną GKS Żukowo. Do Żukowa pojechali mocno zdeterminowani, aby zacząć wreszcie wygrywać. Niestety, znów się nie udało, a determinacja była niewystarczająca.
Wejherowianie przegrali z GKS Żukowo. Mecz zakończył się wynikiem 26:22 dla gospodarzy.