Mimo niepewności i stresów nowy rok szkolny rozpoczęty
Krótkie oficjalne apele w szkołach i powakacyjne spotkania uczniów i wychowawców w klasach rozpoczęły nowy rok szkolny 2012/2013. A co nowego przyniósł nowy rok? Po pierwsze, latem szkoły nieco się zmieniły, a po drugie – do ostatnich dni wakacji dyrektorzy placówek trwali w stresującej niepewności, związanej z liczbą sześciolatków w szkole i koniecznością zapewnienia dla nich zajęć.
Zgodnie z decyzją rządu, aż do 31 sierpnia br. rodzice mogli się zastanawiać, czy pozostawią sześciolatka w „zerówce” w przedszkolu, czy rozpocznie on podstawową edukację w szkolnych murach.
– Fakt, że rodzice mogli decydować o tym aż do ostatniej chwili sprawił wiele trudności dyrekcjom szkół oraz samorządowcom i urzędnikom, zajmującym się oświatą w mieście – mówi Bogdan Tokłowicz, zastępca prezydenta Wejherowa. – Do końca wakacji nie wiedzieliśmy, ile będzie sześciolatków w poszczególnych szkołach i przedszkolach, co uniemożliwiało ułożenie planu godzinowego, zapewnienie odpowiedniej liczby nauczycieli oraz sal. Oczywiście wszystko zostały ostatecznie przygotowane i dopięte, ale na przysłowiową ostatnią chwilę. Nie obyło się bez stresu, związanego z trzymaniem wszystkich do końca w niepewności.
WIĘCEJ WYDATKÓW NA OŚWIATĘ
Jak przypomina prezydent B. Tokłowicz, reformę oświatową, związaną z obowiązkowym rozpoczynaniem szkolnej edukacji w wieku 6 lat przesunięto do 1 września 2014 r. Wprowadzono natomiast obowiązkowe zajęcia w przedszkolach dla pięciolatków.
W wejherowskich placówkach uczy się i bawi 665 dzieci w tym wieku, spędzając w ten sposób obowiązkowe 5 godzin dziennie.
– Musieliśmy przeznaczyć na ten cel dodatkowe środki z miejskiego budżetu – mówi Bogdan Tokłowicz. – Zresztą, to nic nowego. Kolejne decyzje rządu powodują, ze wydatki samorządów na oświatę od kilku lat gwałtownie rosną.
Dodajmy, że przedszkola też mają kłopot z nadmiarem pięcio- i sześciolatków, przyjmowanych w pierwszej kolejności, bowiem blokują one miejsca młodszym dzieciom. Słowem, przesuwanie reformy wprowadza spore zamieszanie i obciążenie dla samorządowych placówek.
WIĘKSZOŚĆ DZIECI W PRZEDSZKOLU
Wracając do sześciolatków, większość rodziców zdecydowała o pozostawieniu swych pociech w przedszkolu. Średnia krajowa wskazuje nawet na ok. 30 procent takich decyzji, które nie są zaskakujące. W przedszkolu dzieci mają zapewnioną dłuższą opiekę niż w szkole. Pracujący rodzice bez pomocy babci lub starszego rodzeństwa mają w takiej sytuacji kłopot. Zwłaszcza, że zajęcia w szkolnych „zerówkach” odbywają się na zmiany. Część dzieci przychodzi do szkoły rano, a druga część kilka godzin później, co wynika z niedostatecznej liczby odpowiednich pomieszczeń.
– Najmłodsze dzieci korzystają z wydzielonej części szkoły i z pomieszczeń, przeznaczonych w części do nauki, a w części do zabawy – wyjaśnia zastępca prezydenta Wejherowa, B. Tokłowicz.
BEZPIECZNE
Dla poprawienia bezpieczeństwa maluchów w Szkole Podstawowej nr 9 przedzielono hol na parterze dodatkową przeszklona ścianą z zamkniętymi drzwiami i domofonem. Oddziela ona część z sekretariatem, do którego przychodzi wiele osób z zewnątrz od korytarza i sal dla sześciolatków, których w tej szkole jest ok. 300.
W tej samej szkole przeprowadzono tez remont kilku sal na piętrze.
Inne placówki doczekały się niewielkich lub gruntownych remontów, a po wakacjach nauczyciele i młodzież zastali odnowione pomieszczenia, ocieplone ściany, nową elewację.
ODNOWIONE I OCIEPLONE
Poważne prace w ramach tzw. programu termomodernizacji szkół przeprowadzono w dwóch gminnych zespołach szkół: ZS nr 2 w Śmiechowie (piątka) i ZS nr 3 (ósemka). Pod nowymi elewacjami tych placówek kryją się grubsze, ocieplone ściany. Wymieniono część okien i drzwi, a wewnątrz wykonano całkowitą instalację C.O.
– Termomodernizacja pozwala obniżyć straty ciepła w placówkach, a tym samym zracjonalizować poziom zużywanej energii – mówi zastępca prezydenta Bogdan Tokłowicz. – Dzięki temu od 2013 roku zmniejszymy koszty utrzymania obiektów, a przy okazji poprawiła się estetyka budynków oświatowych, które otrzymały nową elewację.
Na tegoroczne szkolne inwestycje władze miasta przeznaczyły ok. 4 mln zł.
Anna Kuczmarska
Nowy rok w liczbach
W gminnych szkołach samorządowych oraz niepublicznych naukę rozpoczęło w tym roku szkolnym ok. 6 000 dzieci i młodzieży. Będzie je uczyć ok. 450 nauczycieli.