Ponad 630 kilometrów marszu, śpiewu i modlitwy

XXXI Piesza Pielgrzymka Kaszubska na Jasną Górę wyruszyła 25 lipca, a do Częstochowy dotrze 12 sierpnia. Trasa najdłuższej w kraju pielgrzymki pieszej liczy 638 kilometrów i jak co roku, wiedzie przez Wejherowo. Pielgrzymi zawitali do nas 26 lipca.

 

Pierwszego dnia, 25 lipca uczestnicy pielgrzymki wędrowali z Helu do Swarzewa, pokonując 38 kilometrów. Drugiego dnia, po porannej mszy św., przeszli 30,5 kilometra ze Swarzewa do Wejherowa. po drodze zatrzymali się w Piaśnicy. Modlili się w piaśnickim lesie, który był świadkiem tragedii kilkunastu tysięcy zamordowanych mieszkańców Pomorza. Po popołudniu, z niestrudzonym ks. prof. Janem Perszonem z Pucka na czele dotarli do Wejherowa, gdzie w Kolegiacie witał ich ks. dziekan Tadeusz Reszka. Pielgrzymów witali też mieszkańcy miasta, a niektórzy zabrali uczestników pielgrzymki na nocleg do własnych domów.
Rano wyruszyli w dalszą drogę, najpierw do Sianowa, a potem dalej, w kierunku Torunia, Sieradza i Częstochowy.

Wśród grupy, zmierzającej na Jasną Górę nie brakuje wejherowian. Tak jak inni pokonują codziennie ok. 30-40 km. To z pewnością trudne zadanie, chwilami jest bardzo ciężko, ale pielgrzymi zawsze podkreślają, że nie wybrali się na wczasy. Trud i wysiłek rekompensują im przeżycia duchowe, a także wspólne śpiewanie, integracja, zawierane znajomości i przyjaźnie. Każdy idzie do Matki Bożej Częstochowskiej z własną intencją , ale wszyscy tworzą życzliwą sobie wspólnotę, której nie doświadcza się na co dzień. Tego można się dowiedzieć w rozmowach z pielgrzymami, zwłaszcza doświadczonymi, wędrującymi na Jasną Górę kolejny raz.

AK.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.