Może już ostatni raz

Kolejny raz wybuchł pożar na terenie byłej wytwórni win nie istniejącego Gdańskiego Przedsiębiorstwa Leśnej Produkcji „Las” w Wejherowie przy ul. Klasztornej. Ponieważ ruina fabryki ma być rozebrana, jest nadzieja, że to już ostatni pożar w tym miejscu.

Od lat obiekt po fabryce straszy wyglądem i zagraża bezpieczeństwu ludzi, którzy tam się kręcą. Tym razem strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze późnym wieczorem 3 lutego. W starym zakładzie paliła się drewniana podłoga i strop, a w akcji gaśniczej uczestniczyły aż trzy zastępy straży pożarnej. Około godz. 22.00 pożar ugaszono, a dozór nad terenem przejęła Straż Miejska.
Trwa postępowanie administracyjne, prowadzone przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Wejherowie. Wydana została decyzja o rozbiórce rozpadających się i zagrażających katastrofą budowlaną obiektów. Swoje postępowanie prowadzi również Straż Miejska, bo na terenie zalegają różnego rodzaju nieczystości.
Obiekty po fabryce mają w końcu zostać rozebrane, a teren oczyszczony.

Po wojnie, czyli w PRL, wejherowski zakład był znany w całej Polsce z produkcji m.in. win Cedron, Wiśniówka, Byk, Cherry, Tajfun. Wcześniej, w okresie pruskim w Wejherowie przy Sackgasse 11 (ul. Klasztorna) w tych budynkach znajdował się browar i hurtownia Feliksa Gleske.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.