Przegrał z Wartą
Kolejny marny mecz wejherowian i po dwóch remisach, porażka 2:3 z Wartą Poznań. Czy można przegrać mecz, grając większość spotkania w przewadze? Można, gryfici to potrafią. A na dodatek nie potrafią strzelić karnego.
To nie oznacza, że wielkopolanie grali świetnie. Także słabo, ale potrafili wykorzystać sytuacje pod bramką D. Lelenia. Mieli też więcej szczęścia, grali rozsądniej w osłabieniu, a na dodatek, tak jakby, chciało im się bardziej grać. R. Chwastek w 70. min. zmarnował rzut karny.
Już w 13. min. nasza drużyna straciła gola. Szybko jednak wyrównała, ale też niebawem znowu straciła bramkę. Od 39 minuty wejherowianie grali w przewadze, ale właśnie wtedy stracili trzeciego gola. Gospodarze szukali okazji do zdobycia bramek, ale robili to nieskutecznie, a na dodatek zmarnowali karnego. W 89. min. D. Ciechańskiego strzelił drugą bramkę dla Gryfa.
Gryf Wejherowo: Leleń – Brzuzy, Nadolski, Szur (Wicon), Dampc – Mońka (Górski), Czerwiński (Czychowski), Łysiak, Chwastek – Ciechański.