Coraz więcej bezrobotnych
Ponad 9 tysięcy mieszkańców Wejherowa i powiatu wejherowskiego nie ma pracy. Fakt, że rosnące bezrobocie dotyczy nie tylko naszego miasta i regionu, ale całego kraju, nie jest pocieszające. Nadzieją dla bezrobotnych jest nadchodzący sezon letni, w którym łatwiej o zatrudnienie i zarobek, a także pomoc m.in. ze strony Powiatowego Urzędu Pracy w Wejherowie.
Na koniec marca tego roku w powiecie wejherowskim zarejestrowanych było dokładnie 9 283 bezrobotnych. Ponad połowa osób, pozostających bez pracy stanowią kobiety, dla których ofert pracy jest najmniej. Około jedna czwarta tej liczby, która zmienia się co miesiąc, to młodzi ludzie poniżej 25 roku życia.
ZA DALEKO DO PRACY
Stopa bezrobocia w powiecie wejherowskim, wynosząca w styczniu i lutym br. ponad 16 procent jest wyższa niż ten sam wskaźnik w województwie pomorskim (13,4). Wynika to m.in. z faktu, że w samych Trójmieście bezrobotnych jest mniej, niż w małych miastach i wsiach Pomorza.
Na dużą ich liczbę wpływa też fakt, że powiat wejherowski jest największy w województwie pod względem liczby ludności. W trzech miastach i siedmiu gminach mamy w sumie prawie 197 tysięcy mieszkańców.
W dużych miastach, takich jak Gdynia i Gdańsk, pracy jest więcej, ale dla mieszkańców wsi w gminie Gniewino, Choczewo czy Łęczyce istnieje bariera odległości, związana z brakiem połączeń komunikacyjnych. Nie wszyscy mieszkają w pobliżu stacji SKM, a samochód bywa tylko marzeniem.
Zresztą dojazdy autem są zbyt kosztowne, zwłaszcza w sytuacji gdy pracodawcy oferują tylko minimalne wynagrodzenie.
POTRZEBNE DOŚWIADCZENIA
W ubiegłym roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Wejherowie pracy trafiło ok. 3 000 ofert od pracodawców. Było wśród nich około 2 000 wolnych miejsc pracy oraz ponad 900 miejsc pracy subsydiowanej (np. prace interwencyjne) i miejsc aktywizacji zawodowej (staże oraz prace społecznie użyteczne).
– Miejsca subsydiowane i miejsca aktywizacji zawodowej finansowane są przez nasz Urząd z Funduszu Pracy – wyjaśnia Grażyna Sobieraj, dyrektor PUP w Wejherowie. – Ze względu na ograniczone środki, nie możemy ich przyznać wszystkim chętnym. W 2011 roku ponad sześćset osób skorzystało z kilkumiesięcznych staży, zdobywając cenne doświadczenia. To ważne zwłaszcza dla młodzieży, której brakuje doświadczeń zawodowych, wymaganych przez pracodawców. Szkoda tylko, że firmy i instytucje rzadko zatrudniają stażystów po skończonym stażu – dodaje pani dyrektor.
DORADZTWO I SZKOLENIA
W ub. roku Powiatowy Urząd Pracy w Wejherowie przeznaczył na aktywizację zawodową osób bezrobotnych prawie 7,5 mln zł, znacznie mniej niż w 2010 r. W tym roku środków na ten cel będzie nieco więcej (o ok. 400 tys. zł). Dyrektor PUP informowała o tym radnych powiatowych podczas ostatniej sesji w Starostwie. W stosunku do potrzeb pieniędzy na aktywizację zawodową jest wciąż za mało, a zadań do realizacji sporo.
Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy wykonują nie tylko zadania typowo administracyjne, takie jak rejestracja bezrobotnych i naliczanie zasiłków, ale koncentrują się głównie na realizacji usług i instrumentów rynku pracy kierowanych do swoich klientów. Poza pośrednictwem pracy oferują również zajęcia w Klubie Pracy i spotkania z doradcami zawodowymi, wśród których są psycholodzy i pedagodzy.
Wiadomo, że aby znaleźć pracę, trzeba mieć nie tylko odpowiednie kwalifikacje i doświadczenia. Ważne jest, aby odpowiednio zaprezentować się pracodawcy, „umieć się sprzedać” na rynku pracy, a to nie wszystkim się udaje. Aktywności i otwartości w kontaktach z potencjalnymi pracodawcami, ale też przyszłymi klientami, można się nauczyć w Klubie Pracy, a nowe umiejętności i uprawnienia zdobyć na bezpłatnych szkoleniach, organizowanych przez PUP.
AKTYWIZACJA DAJE EFEKTY
Ponadto Urząd organizuje targi pracy, w czasie których osoby poszukujące pracy mogą nawiązać bezpośredni kontakt z pracodawcami poszukującymi pracowników, a w gminach instaluje tzw. infokioski z informacjami o ofertach pracy i działaniach Urzędu.
– Staramy się, aby nasze działania były efektywne, żeby dzięki nim bezrobotni znajdowali zatrudnienie – mówi dyrektor G. Sobieraj. – To bardzo trudne zadanie, ale w ubiegłym roku udało się osiągnąć efektywność realizowanych przez Urząd różnych form wsparcia na poziomie około 50 procent. Oznacza to, że co druga spośród aktywizowanych osób znalazła zatrudnienie. Aby zwiększyć efektywność naszych działań przygotowujemy programy dla konkretnych grup wiekowych. Jeden z nich skierowany jest do osób po 50. roku życia, inne do młodzieży. Poza tym wspieramy dotacjami osoby, które zdecydują się otworzyć własną firmę. W ciągu roku przyznajemy na ten cel około stu dotacji, obecnie w wysokości 16 tysięcy złotych.
Późną wiosną i latem łatwiej o pracę. Przybywa ofert w budownictwie, w rolnictwie i ogrodnictwie, a także w turystyce. Dla wielu osób, m.in. mieszkańców powiatu wejherowskiego, to nadzieja na zdobycie zatrudnienia przynajmniej na sezon, a może na dłużej.
Anna Kuczmarska
TARGI PRACY W GDAŃSKU
Wczoraj w Zespole Szkół przy ul. Dworcowej w Wejherowie odbyły się Targi Pracy, organizowane przez wejherowski PUP. Zainteresowanie było duże, zwłaszcza ze strony młodzieży.
Z kolei 9 maja br. w nowym obiekcie targów gdańskich AmberExpo w Gdańsku Letnicy (w sąsiedztwie Stadionu PGE Arena) odbędą się Metropolitalne Targi Pracy, współorganizowane m.in. przez Powiatowy Urząd w Wejherowie.
Na stoiskach pracodawców pojawią sie oferty pracy, m.in. za granicą.