Śmierć motocyklisty

Do lata jeszcze daleko i dopiero za parę miesięcy na drogach prowadzący nad morze pojawią się zmotoryzowani turyści, a trasa z Wejherowa do Dębek i Karwi biegnąca przez Piaśnicę zbiera już śmiertelne żniwo. Kilka dni temu zginął tam motocyklista. W sobotę, 17 marca wczesnym popołudniem policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym. Na miejsce wypadku udali się funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, śledczy oraz technik kryminalistyki.
Po wstępnych oględzinach i zeznaniach świadków stwierdzili, że 36-letni motocyklista najprawdopodobniej stracił panowanie nad motocyklem, w wyniku czego uderzył w tył jadącego autobusu. Następnie odbił się do niego i wpadł wprost pod nadjeżdżającego z przeciwka fiata punto. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Funkcjonariusze poddali kierowcę fiata punto oraz autobusu badaniu alko-testem, które wykazało, że obaj byli trzeźwi. Na miejscu ustali również, że kierowca jednośladu nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.
Policjanci wyjaśniają teraz okoliczności zdarzenia oraz jego przyczyny.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.