Inwestowanie w młodzież
Większe wydatki na remonty dróg i budynków komunalnych, utrzymanie szkół, inwestycje oraz inne ważne przedsięwzięcia są powodem zmian w tegorocznym budżecie Wejherowa oraz w wieloletniej prognozie finansowej miasta. Uchwały w tej sprawie Rada Miasta podjęła większością głosów. Przeciwni nowym zapisom w uchwale budżetowej byli radni Platformy Obywatelskiej.
Zwiększenie wydatków z miejskiej kasy nastąpiło m.in. w oświacie, gdzie pieniądze są potrzebne na podwyżki płac pracowników administracji i obsługi technicznej w kilku szkołach (ponad 110 tys. zł), na zakup pomocy dydaktycznych i książek oraz na dotacje dla niesamorządowych przedszkoli i punktów przedszkolnych w mieście. 500 tys. zł przeznaczono na budowę boiska przy Zespole Szkół nr 1.
REMONTY DOMÓW I GMINNYCH DRÓG
O prawie 800 tys. zł wzrosły wydatki inwestycyjne, w tym 671 tys. zł przeznaczono na budowę ciągu pieszo-rowerowego przy ul. Sobieskiego.
O 245 tys. zł zwiększono wydatki na remonty gminnych dróg, a o 160 tys. zł – wydatki na ich utrzymanie. Na oświetlenie ulic, placów i dróg przeznaczono dodatkowe 100 tys. zł.
W gospodarce mieszkaniowej zwiększono wydatki na remonty budynków komunalnych i lokali mieszkalnych (o 220 tys. zł), na zmianę systemu ogrzewania w budynku przy ul. 3 Maja 29 (200 tys. zł) oraz modernizację budynku przy ul. 3 Maja 40 (74 tys. zł).
WCK BARDZIEJ NOWOCZESNY
Ze względu na doposażenie obiektu w sprzęt i umeblowanie o 1 mln 415 tys. zł zwiększono wydatki, związane z budową nowego WCK „Filharmonii Kaszubskiej”. 2 mln 600 tys. zł przeznaczono natomiast na dostosowanie technologii do aktualnych wymagań i zwiększenia atrakcyjności tego obiektu.
Zmiany w budżecie, dotyczące nowego centrum kultury ostro skrytykowała opozycja z PO. Radni Arkadiusz Szczygieł i Maciej Łukowicz z PO pytali też o koszt utrzymania nowego WCK i o zyski z jego działalności. Zdaniem radnego Jaka Gafki z PO, budowa centrum kultury nie należy do priorytetowych zadań.
Prezydent Krzysztof Hildebrandt, po raz kolejny (temat wraca wielokrotnie przy różnych okazjach) cierpliwie tłumaczył, że koszt utrzymania nowego WCK w stosunku do starego centrum kultury wzrośnie o ok. 1 mln zł i będzie wynosił ok. 3,5 mln zł rocznie. Tegoroczne dodatkowe wydatki wiążą się z koniecznym wyposażeniem obiektu.
– Kino projektowane w centrum kultury miało być analogowe, ale rozwój technologii sprawił, że obecnie powinno wykorzystywać najnowsze techniki 3D oraz odpowiednie nagłośnienie, a to niestety kosztuje – dodał zastępca prezydenta Piotr Bochiński.
BOGATA OFERTA
Prezydent miasta podkreślał, że oferta nowego centrum będzie dużo bogatsza niż do tej pory, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży.
– To jest niewyliczalna wartość, ale dzięki kulturze wzbogacamy się intelektualnie, rozwijamy się – mówił Krzysztof Hildebrandt. – Domy kultury są tak samo potrzebne jak szkoły i obiekty sportowo-rekreacyjne. To nas kosztuje i będzie kosztować, ale tego nie można przeliczyć na pieniądze. Kultura nie jest po to, żeby przynosić zysk.
– Inwestowanie w kulturę przynosi korzyści mieszkańcom, zwłaszcza młodzieży. Czy inwestycja w młodzież nie jest priorytetowa? – pytał Wojciech Kozłowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta. – Jestem zdruzgotany podejściem radnych Platformy Obywatelskiej, którzy twierdzą, że jednak nie. To, że mamy w budżecie mniej pieniędzy nie wynika wcale z budowy Filharmonii, tylko kryzysu i z polityki rządu PO, który zabiera samorządom możliwości finansowe.
Przypomniano w dyskusji podwyższenie przez rząd podatku VAT oraz obciążenie samorządów większymi wydatkami na oświatę, a także inne decyzje, powodujące uszczuplenia miejskiej kasy o kilkanaście milionów złotych rocznie.
– I tym radni partii rządzącej mogliby się zająć, gdyby chcieli miastu pomóc – dodał przewodniczący Kozłowski. – Z dyskusji wynika, że nie będzie to głosowanie nad budżetem, tylko nad tym, kto jest za rozwojem kultury w Wejherowie, a kto przeciw.
Radni PO głosowali przeciw, radni klubu „Wolę Wejherowo” oraz radny PiS głosowali za. Uchwała przeszła większością głosów.
AK.
JEDNA INWESTYCJA NA 50 LAT
– Kultura w naszym mieście była przez wiele lat zaniedbywana, nie było żadnych inwestycji w tej dziedzinie od ponad 20 lat – przypomniał podczas obrad radny Wojciech Kozłowski. – W budowę dróg miasto inwestowało przez wiele lat i dalej inwestuje, a rozwój miasta powinien być zrównoważony. Kiedy zbudujemy nową siedzibę WCK, znów nie będzie inwestycji w kulturze przez następne dwadzieścia kilka lat, bo nie będą one potrzebne.
Jedna inwestycja na 50 lat za około 50 milionów złotych oznacza, że na budowę nowoczesnego obiektu z prawdziwego zdarzenia przeznaczyliśmy średnio milion rocznie.